Krzeszowice: Pchli Targ po Sąsiedzku. Stragany pełne perełek. Można było wyszukać cacka za grosze i prawdziwe okazy w odpowiedniej cenie
Na Rynku krzeszowickim w tym roku trzeci raz zorganizowano Pchli Targ po Sąsiedzku. Na straganach były starocie, odzież, biżuteria, naczynia, domowe bibeloty
Na tegoroczne lato zaplanowano w Krzeszowicach trzy edycje Pchlego Targu po Sąsiedzku. Centrum Kultury i Sportu w Krzeszowicach, które koordynuje ten targ zaznacza, że za każdym razem można tu przynieść to, co zalega w szafach, znajduje się w domu po uporządkowaniu strychów i zakamarków. Można sprzedawać, wymieniać, oddawać, szukać skarbów, kupować coś wyjątkowego. A przede wszystkim dać swoim starym rzeczom, ozdobom, zabawkom drugie życie.
W niedzielę Krzeszowicki Rynek był pełen odzieży na wieszakach, skrzynkach i sznurkach. Obok ubrań były książki, płyty, zabawki, ozdoby, domowe bibeloty, zastawa stołowa, biżuteria, obrazy, rzeczy stare i nowe.
Opłata za miejsce handlowe wynosi 40 zł, a za odwiedzenie Pchlego Targu zupełnie nic. Także za darmo można coś na targu dostać lub oddać. Ale można też kupić za większe kwoty przedmioty unikatowe, prawdziwe okazy.
