Kwidzyn: łoś na ulicach. Był w centrum, ale wróci do lasu
To nie Alaska, tylko Kwidzyn, ale... łoś spacerował w centrum
W godzinach przedpołudniowych w sobotę (12 lipca) swego rodzaju sensację w centrum Kwidzyna wywołał łoś. Miasto jest otoczone lasami, ale jeśli już, to dzika zwierzyna może pobłądzić gdzieś na obrzeżach. O sprawie zostały powiadomione Straż Miejska i Komenda Powiatowa Policji w Kwidzynie.
Łoś, który przemieszczał się dzisiaj po centrum miasta, został bezpiecznie odłowiony, a następnie będzie przewieziony w odpowiednie, naturalne środowisko, z dala od zabudowań. Akcja została przeprowadzona dzięki ścisłej współpracy służb mundurowych, przy wsparciu służb miejskich oraz specjalistów ds. dzikich zwierząt. Dziękujemy mieszkańcom za rozwagę i stosowanie się do zaleceń, co umożliwiło bezpieczne zakończenie działań – poinformowała w sobotnie popołudnie asp. Anna Filar, oficer prasowa KPP w Kwidzynie.
Przy okazji policjanci przypominają, jak się zachować w przypadku spotkania dzikiego zwierzęcia na terenie miasta:
- nie podchodź i nie próbuj go przepędzać – dzikie zwierzę może być zestresowane i nieprzewidywalne;
- nie karm, nie hałasuj, nie używaj flesza do zdjęć;
- zachowaj dystans i zabezpiecz swoje zwierzęta domowe;
- powiadom odpowiednie służby – numer alarmowy 112.
O zasadach bezpieczeństwa trzeba też pamiętać na wypadek niespodziewanych spotkań z dzikimi zwierzętami na drogach. Tutaj niewiele można zrobić, gdy np. łoś czy jeleń nagle wyskoczy spośród drzew, ale warto do serc wziąć przynajmniej jedną, główną radę: na drogach przebiegających przez obszary zalesione trzeba zwolnić. Policja apelują, by nie lekceważyć znaku A-18b, który ostrzega, że w tym miejscu, na pewnym odcinku, występuje wysokie ryzyko spotkania ze zwierzyną.
