Lipowiec: Kierowca audi tłumaczy, że wybiegła mu sarna. 21-latek bez prawa jazdy i jego koleżanka zabrani do szpitala
Do poważnego wypadku doszło w sobotnie popołudnie w Lipowcu, gdzie – jak informuje lubelska policja – kierowca Audi stracił panowanie nad pojazdem po nagłym wtargnięciu sarny na jezdnię. Samochód zjechał z drogi i uderzył w drzewo, a dwie młode osoby trafiły do szpitali z poważnymi obrażeniami.
Kryminalki.pl
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do dyżurnego biłgorajskiej komendy około godziny 16:00. Według ustaleń policjantów 24-letni kierowca próbował uniknąć zderzenia ze zwierzęciem, jednak manewr zakończył się utratą panowania nad autem i wypadnięciem z jezdni.
Do szpitali przetransportowano zarówno 24-latka, jak i jego 21-letnią pasażerkę. Badanie wykazało, że mężczyzna był trzeźwy, ale nie posiadał uprawnień do kierowania, a samochód nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Agnieszka Kaczorowska po raz pierwszy o rozwodzie. "Cieszę się, że nie trwał latami, tylko skończyło się na pierwszej rozprawie" (WIDEO)
Służby wyjaśniają teraz dokładne okoliczności wypadku i apelują o zachowanie ostrożności na drogach, szczególnie w rejonach, gdzie często pojawia się dzika zwierzyna.