Lody już nie na każdą kieszeń. Ceny poszły w górę i to nie koniec podwyżek

Gałka lodów w lodziarniach kosztuje obecnie ok. 7,51 zł. To oznacza, że w skali roku podrożała o około 1 zł. W górę poszły też ceny rożków i lodów w pudełku jednolitrowym, odpowiednio o 0,35 zł oraz 1 zł rok do roku.

Za wzrost cen odpowiada kilka czynników. Nie są to wyłącznie rosnące płace i wyższe ceny paliwa. Podrożały składniki, z których wytwarza się lody. Trzeba uwzględnić również ceny opakowań. A między jednymi i drugimi są jeszcze rosnące oczekiwania klientów.

Zacznijmy od składników.

- Ceny kluczowych surowców, takich jak kakao, olej kokosowy, surowce mleczne poszły w górę - mówi Strefie Biznesu Iwona Archacka, specjalista ds. rozwoju produktu w firmie Hela-Prima, produkującej lody od ponad 60 lat.

- By obniżyć cenę lodów, wzrosło zapotrzebowanie na polewę czekoladową, której głównym składnikiem jest tłuszcz kokosowy - przez co ceny tłuszczu poszły w górę, i tak jeden składnik pociągnął kolejny - dodaje.

Przyjrzyjmy się jednak składnikowi, który wywołał efekt domina. Ceny kakao są na rekordowo wysokich poziomach z powodu zakłóceń w łańcuchu dostaw, niekorzystnych warunków pogodowych i zwiększonego popytu. W porównaniu z rokiem 2020 kakao podrożało o prawie 300 proc.

Z „Przeglądu rynku kakao 2025” autorstwa Foodcom dowiadujemy się, że główne regiony produkujące kakao, takie jak Ghana i Wybrzeże Kości Słoniowej, zmagają się z niskimi plonami spowodowanymi starzejącymi się plantacjami, chorobami i wyzwaniami logistycznymi. Poza tym rośnie popyt na produkty premium i organiczne.

A rezultat jest taki, że, jak przekazała Strefie Biznesu, firma analityczna Euromonitor International wzrost cen kakao wpłynął na rynek lodów, podnosząc ceny tych ostatnich o 7 proc. w 2024 r. i 5,7 proc. w 2025 r.

Z kosztami produkcji surowców związany jest inny czynnik, który negatywnie wpływa na ceny lodów. Mowa o oczekiwaniach klientów. A jakie one są? Kakao powinno być z certyfikowanych źródeł, które potwierdzą, że zostało ono wyhodowane i zebrane w poszanowaniu natury i praw człowieka. Oleje roślinne nie mogą pochodzić z terenów wylesionych pod ich uprawę. W wielu produktach wyklucza się użycie oleju palmowego, jeżeli zostaje dopuszczony - tylko certyfikowany.

- Dobrobyt zwierząt, poszanowanie środowiska naturalnego i zapewnienie godziwych warunków pracy to wartości, które są kluczowe i z których w żadnym razie nie można rezygnować, ale należy być świadomym, że wiążą się z wyższymi kosztami - mówi przedstawicielka branży lodowej.

Zostały nam jeszcze opakowania. Jak wpływają na ceny lodów?

- Zgodnie ze zmianami zorientowanymi na rozwiązania bardziej ekologiczne, tu także ceny wzrosły. Nie jest to jedynie "wina" producentów. W wielu krajach wprowadzono opłaty systemowe dotyczące odpadów i recyklingu. Jest kładziony duży nacisk, by opakowania składały się z surowców powtórnie przetworzonych, a w opakowaniach dopuszczonych do kontaktu z żywnością często takiej możliwości nie ma, nadawały się do recyklingu oraz były bezpieczne dla ludzi i środowiska. Nowe badania i rozwiązania wiążą się z nowymi kosztami - tłumaczy Iwona Archacka.

Lody podrożały i można spodziewać się, że ich cena jeszcze wzrośnie. Jak podaje Euromonitor International, w latach 2025-2030 ceny lodów w Polsce osiągną CAGR na poziomie 5 proc. Podczas gdy CAGR w latach 2011-2025 wyniósł 4,8 proc.

CAGR to skumulowany roczny wskaźnik wzrostu. Przy wyliczaniu wartości wzrostu przyjmuje się, że średnie roczne wzrosty w badanym okresie dodawane są do wartości bazowej następnego roku.