Łódź Summer Festiwal w liczbach. Największy festiwalowy weekend w historii miasta- padło kilka rekordów

Łódź hucznie świętowała swoje 602 urodziny. Z tej okazji w całym mieście przygotowano ponad 300 imprez, spotkań i atrakcji. Na samej ulicy Piotrkowskiej wystąpiło kilkanaście didżejek, a świętować przyszło kilkanaście tysięcy ludzi, którzy każdego dnia przewijali się po całym głównym deptaku miasta.

Na ulicy Piotrkowskiej były specjalne spotkania, atrakcje, w które zaangażowały się wszystkie instytucje kultury, które otwierały swoje podwoje dla łodzian i pokazywały swoje przestrzenie, organizowały pikniki - mówi Daria Głowacka, wice dyrektor Łódzkiego Centrum Wydarzeń.

Jednak najważniejszym wydarzeniem tegorocznych urodzin miasta był trzydniowy Łódź Summer Festiwal, który zorganizowało na łódzkich Błoniach na Retkini. Według władz miasta przewinęła się przez niego rekordowa liczba łodzian i turystów, którzy przyjechali do naszego miasta nawet z Niemiec, Włoch, czy Wielkiej Brytanii. Ściągnęły ich do Łodzi nazwiska wykonawców, szczególnie tych zagranicznych Louisa Tomlinsona, Shaggy'ego, London Grammar.

Rozbiliśmy internetowy bank, dotarliśmy do prawie 70 milionów osób w internecie - powiedział Tomasz Piotrowski - wiceprezydent Miasta Łodzi.

W sumie zasięg treści o festiwalu we wszystkich mediach sięgnął 31 milionów 6 tysięcy. Nazwa Łódź Summer Festiwal była czwartym najczęściej wyszukiwanym hasłem w Google w czasie minionego weekendu.

Festiwal zorganizowano na przestrzeni o powierzchni 19 hektarów, gdzie na gości czekało miasteczko festiwalowe: trzy sceny, w tym główna - 80-metrowa, dwie strefy gastronomiczne z 60 foodtruckami, oficjalny sklep festiwalowy, wesołe miasteczko, strefa aquaparku Fala z torem do skimboardu i kilka stanowisk DJ-skich. Wystąpiło 37 artystów, wśród nich Oki, Sobel, Bambi, Doda, Mrozu, Coma, Kult i T.Love, Cool Kids Off Death, Ich Troje i Tatiany Okupnik.

Organizacja bezpłatnego festiwalu kosztowała 13,5 miliona zł. Szacowany ekwiwalent reklamowy wyniósł niemal 11 milionów złotych, co czyni festiwal bardzo dobrą inwestycją w promocję Łodzi.

Na łódzkich Błoniach trwa rozmontowywanie całej festiwalowej infrastruktury. Prace mają się zakończyć 10 sierpnia.

Władze miasta już planują przyszłoroczny festiwal w tym samym miejscu.

Nie wszystko wyszło tak jak byśmy chcieli, dlatego musimy w przyszłym roku popracować nad kilkoma rzeczami - dodał wice prezydent miasta Łodzi.

Według Tomasza Piotrowskiego do poprawy jest:

• komunikacja miejska (ograniczenie korkowania się przejazdów, więcej przystanków, dodatkowe trasy)
• utrzymanie porządku (porządkowanie rozpoczęło się o 2 w nocy w niedzielę, a jeśli gdzieś jest jeszcze nieposprzątane mieszkańcy Retkini mogą to zgłaszać do Urzędu Miasta)
• zapewnienie większej liczby parkingów, by przyjezdni nie rozjeżdżali osiedlowych trawników na Retkini (przygotowano dla przyjezdnych parking na 1000 miejsc)
• odwodnienie terenu i uregulowanie nawierzchni