Lublin: Stadion żużlowy do wymiany. Teraz burzenie, później budowanie
- Końcem tego procesu będzie wybudowanie całkiem nowego stadionu - zapewnia lubelski ratusz. Przebudowa obiektu przy Al. Zygmuntowskich, gdzie zawody rozgrają żużlowcy ma kosztować 83 mln zł. Ruszyły prace związane z wyburzaniem kas i toalet.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Małgorzata Genca
A. Jurkowski, M. Genca
- Rozpoczynamy przygotowania, aby w przyszłym sezonie kibice żużla mogli oglądać zawody w trochę lepszych warunkach - mówi Tomasz Fulara, zastępca prezydenta Lublina.
76-latka jechała pod prąd przez ponad 70 km. Stanie przed sądem
Ruszyły właśnie pierwsze prace rozbiórkowe przy obiekcie przy Al. Zygmuntowskich. Wyburzenia obejmują miejsca dotychczasowych toalet oraz kas.
- Końcem tego procesu będzie wybudowanie całkiem nowego stadionu: większego, bardziej komfortowego, bezpieczniejszego. Chcemy go zadaszyć, aby był wielofunkcyjny i mógł pełnić funkcje nie tylko żużlowe - dodaje Fulara.
Modernizację obiektu podzielono na 10 etapów. Obejmują one m.in.
- remont trybun (pierwsze trzy etapy) w sektorach od C1 do C2, C3 do C4 oraz C5 do C7
- skrócenie toru i zwiększenie strefy bezpieczeństwa między torem a trybunami do minimum 4 metrów
- budowę kładki pieszej nad rzeką Bystrzycą
- budowę trybun w sektorach od A1 do A3 oraz B1 do B2 z miejscami dla rodzin i osób z niepełnosprawnościami.
Inwestycję wykona firma, która zostanie wyłoniona w przetargu. Postępowanie ma być ogłoszone jeszcze do końca roku. Odbędzie się w trybie "zaprojektuj i wybuduj".
- Planujemy wyłonić wykonawcę w pierwszym kwartale przyszłego roku - dodaje Fulara.
Obiekt ma być dostosowany do zawodów sportowy oraz wydarzeń i wystawienniczych:
- supercross
- karting
- drift
- mini żużl
- koncerty
- targi
- bouldering
- tenis ziemny
- wspinaczka na trudność i na czas.
- Docelowo ma pomieścić od 15 do 20 tysięcy widzów (krzesełka będą numerowane), zyska nowoczesne zaplecze techniczne, strefę dla mediów i VIP oraz zadaszenie - precyzuje Joanna Stryczewska z biura prasowego lubelskiego ratusza.
Inwestycja ma pochłonąć 83 mln zł. Jest planowana na lata 2025-29.
- O ile same prace przygotowawcze nie powinny kolidować z rozgrywkami, o tyle pewien zakres inwestycji może spowodować utrudnienia. Zastanowimy się co możemy zrobić, jakich rozwiązań szukać. Chcemy już na przyszły sezon poprawić kibicom warunki, aby spektakl sportowy był bardziej widowiskowy i bezpieczniejszy - dodaje Fulara.