Kielce: Nowy aktor w Teatrze Lalki i Aktora "Kubuś"
Nowa energia w Teatrze Kubuś. Kim jest Mateusz Wyżliyński?
Dlaczego Kielce? - Teatr "Kubuś" znajduje się w czołówce najlepszych polskich teatrów lalkowych - tłumaczy decyzję Mateusz Wyżliński. Kielce zrobiły na nim świetne pierwsze wrażenie, jak przyznaje, to zielone miasto z pięknymi okolicami. - Mam nadzieję, że to projekt na całe życie - uśmiecha się aktor. Jego pierwszym odkryciem w mieście była Kadzielnia.
Prezentacji nowego członka zespołu dokonał dyrektor teatru Piotr Bogusław Jędrzejczak.
- Mateusz to osoba, która uzupełnia nasz zespół. Naturalny proces sprawia, że jedni żegnają się ze sceną, a na ich miejsce przychodzą nowi artyści - powiedział.
W najbliższym sezonie Mateusz Wyżliński zagra w zastępstwach w spektaklach "Chciałbym rozweselić pechowego nosorożca" i "Mały Tygrys Pietrek". Weźmie również udział w premierach "Kalosze szczęścia" Andersena i planowanej adaptacji "Króla Maciusia Pierwszego".
Fototechnik, historyk sztuki, a w końcu aktor
Aktor pochodzi z Opola. Jego droga zawodowa nie była oczywista. Ukończył szkołę jako fototechnik, później studiował historię sztuki. - Moja droga do aktorstwa teatru lalek była trochę okrężna. Jednak cały czas miałem w sobie ogromną chęć bycia aktorem - mówi artysta.
W rodzinnym mieście od dziecka chodził na przedstawienia lalkowe. Jego ojciec przez pewien czas pracował w tamtejszym teatrze, choć nie na scenie. - Być może stąd to powiązanie. W każdym razie wiem, że teatr lalkowy to moje miejsce - dodaje. Po dostaniu się do Akademii Teatralnej w Białymstoku spełnił swoje marzenie. - Zostałem lalkarzem z wyboru - podkreśla.
Mateusz Wyżliyński prywatnie
Mateusz Wyżliński kończy obecnie studia magisterskie i jest świeżo po ślubie. Jego żona Emilia to śpiewaczka operowa związana z Operą Narodową. - Ona bardzo interesuje się teatrem lalkowym. Zdarza się, że podkrada moje lalki i świetnie nimi animuje. Kto wie, może kiedyś uda się zrobić wspólny projekt? Na przykład operę marionetkową - opowiada z uśmiechem.
Para planuje również adopcję psa. - Razem z żoną często pomagaliśmy zwierzętom, prowadziliśmy domy tymczasowe. Teraz będziemy mieli swojego psa, którego odbieramy już w przyszłym tygodniu - informuje aktor.
Poza teatrem, mężczyzna interesuje się Formułą 1. - Oglądam wszystkie wyścigi i śledzę świat F1 z ogromną pasją. Drugim hobby są klocki Lego. - Pozwalają mi zachować w sobie małego chłopca - tłumaczy.
Różnorodność dla aktora najlepsza!
Nowy aktor nie ma określonych preferencji co do gatunków scenicznych. - Najlepsze, co może spotkać aktora, to różnorodność. Dlatego cieszę się, że "Kubuś" wystawia i klasykę lalkową, i sztuki bardziej humorystyczne, i przedstawienia dla dorosłych. Dzięki temu mogę się rozwijać - podkreśla.
Mateusz Wyżliński jest trzecim nowym aktorem Teatru Kubuś w Kielcach. Wcześniej dołączyli Zuzanna Wiatr i Patryk Sztęborowski.