MEN ogłasza zmiany w egzaminie ósmoklasisty. Nie tylko termin będzie inny
Egzamin ósmoklasisty wraca do kwietnia. MEN chce zmian w terminie i definicji egzaminu
Egzamin ósmoklasisty nie będzie odbywał się w maju, a w kwietniu – przewiduje projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe. To powrót do rozwiązań sprzed pandemii, ale również ważna zmiana organizacyjna, która ma usprawnić system egzaminacyjny i dopasować go do nadchodzących wyzwań demograficznych.
Obecnie egzamin ósmoklasisty odbywa się w maju. Ten termin został wprowadzony jako rozwiązanie tymczasowe w czasie pandemii. Przedtem egzamin przeprowadzano w kwietniu – podobnie jak wcześniej egzamin gimnazjalny i sprawdzian szóstoklasisty.
Projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe zakłada powrót do kwietniowego terminu. Jak zaznaczono w uzasadnieniu:
– Kwietniowy termin przeprowadzania egzaminu ósmoklasisty nie pokrywa się
z egzaminem maturalnym (termin główny – maj), czyli nie nakłada się dystrybucja, ani redystrybucja arkuszy; do tego sprawdzanie prac egzaminacyjnych z egzaminu ósmoklasisty będzie mogło się rozpocząć i zakończyć przed rozpoczęciem sprawdzania prac egzaminacyjnych z egzaminu maturalnego.
To oznacza sprawniejsze działania komisji egzaminacyjnych oraz wcześniejsze ogłoszenie wyników egzaminu ósmoklasisty.
– Wcześniejsze sprawdzenie prac egzaminacyjnych z egzaminu ósmoklasisty pozwoli ogłosić wyniki tego egzaminu np. w połowie czerwca, co z kolei umożliwi przeprowadzenie wglądów i weryfikację sumy uzyskanych punktów przed zakończeniem postępowania rekrutacyjnego do szkół ponadpodstawowych – czytamy w dokumencie.
Ministerstwo Edukacji podkreśla również, że zmiana definicji egzaminu ósmoklasisty to krok w stronę nowoczesnego podejścia do sprawdzania kompetencji.
– Zmiany wynikowe będące konsekwencją zmiany definicji podstawy programowej kształcenia ogólnego polegające na określeniu, że egzamin ósmoklasisty będzie przeprowadzany na podstawie oczekiwanych efektów uczenia się określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego dla szkoły podstawowej oraz będzie sprawdzał, w jakim stopniu uczeń lub słuchacz spełnia te oczekiwane efekty uczenia się.
Zmienia się więc sama filozofia egzaminu: chodzi nie o to, co zostało przerobione, ale czego uczeń faktycznie się nauczył i co potrafi zastosować w praktyce.
To przesunięcie akcentu z „wiedzy” na „umiejętności” – czyli z listy tematów na to, czy uczeń rozumie, analizuje, rozwiązuje problemy. Takie podejście ma zbliżyć egzamin do realnych kompetencji i ułatwić jego dostosowanie do zmienionej podstawy programowej od 2026 roku.
Liczba osób zdających egzamin ósmoklasisty będzie rosła
Zmiana ma też wymiar strategiczny. W latach 2026–2031 liczba uczniów przystępujących do egzaminu ósmoklasisty będzie przekraczać 400 tys. rocznie. Według szacunków:
- w 2026 r. – ok. 400 tys. uczniów,
- w 2027 r. – ok. 414 tys.,
- w 2028 r. – ok. 401 tys.,
- w 2029 r. – ok. 409 tys.,
- w 2030 r. – ok. 415 tys.,
- w 2031 r. – ok. 402 tys.
To jednak nie koniec.
– Zwiększona liczba osób zdających egzamin ósmoklasisty pokryje się ze znacznie zwiększoną liczbą osób przystępujących do egzaminu maturalnego w latach 2026–2028 (będzie to ok. 400 000 – 450 000 zdających w każdym roku) – podkreśla MEN.
Dlatego resort chce z wyprzedzeniem przygotować system egzaminacyjny na rosnącą liczbę zdających.
– Rozdzielenie terminów przeprowadzania egzaminu maturalnego i egzaminu ósmoklasisty pozwoli równomiernie rozłożyć obciążenie zarówno szkół, jak i jednostek systemu egzaminacyjnego – zaznaczono.
Zmiana terminu egzaminu nie wpłynie negatywnie na uczniów
Według MEN przesunięcie egzaminu nie wpłynie negatywnie na przygotowanie uczniów.
– W około dwumiesięcznym okresie dzielącym termin przeprowadzenia egzaminu ósmoklasisty (po zmianie) oraz zakończenie roku szkolnego nauczyciele mogą m.in. powtarzać materiał, realizować dodatkowe treści nieobjęte podstawą programową, wynikające z zainteresowań uczniów, realizować projekty edukacyjne, itp. Po wdrożeniu nowej podstawy programowej w wyniku reformy, która ma się rozpocząć od września 2026 r., będzie to doskonały czas do realizowania m.in. wymaganych doświadczeń edukacyjnych, które będą przewidziane w podstawie programowej dla każdego przedmiotu – wymienia resort w uzasadnieniu.
O takie zmiany wnioskowały m.in. Centralna Komisja Egzaminacyjna, okręgowe komisje egzaminacyjne oraz Rada Dyrektorów Szkół Podstawowych i Liceów Ogólnokształcących.