Mieszkańcy Białych Błot będą zbierać pieniądze na badania hałasu w Cielu, ponieważ gmina nie ma na to funduszy

Gmina Białe Błota nie może sama sfinansować badań natężenia hałasu na obwodnicy Bydgoszczy, na który skarżą się mieszkańcy Ciela i Zielonki. Ostatecznie w tym celu ma zostać utworzona zbiórka publiczna.
Badania natężenia hałasu mają zostać przeprowadzone w kilku miejscach w sąsiedztwie obwodnicy Bydgoszczy w CieluBadania natężenia hałasu mają zostać przeprowadzone w kilku miejscach w sąsiedztwie obwodnicy Bydgoszczy w Cielu
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Archiwum
Maciej Czerniak

- Wydatek z postaci zlecenia badań hałasu nie jest możliwy do pokrycia z budżetu gminy, bo to naruszyłoby dyscyplinę finansów publicznych - mówi Magdaleja Sznajder, radna gminy Białe Błota. - Wobec tego powstał pomysł, by utworzyć zbiórkę publiczną na ten cel.

Wczoraj w Urzędzie Gminy Białe Błota odbyło się spotkanie z udziałem Magdaleny Maison, pełniącej funkcję wójta, radnych i mieszkańców. Tematem był problem, z którym od wielu już lat borykają się właściciele domów usytuowanych blisko trasy szybkiego ruchu, obwodnicy Bydgoszczy w miejscowościach Ciele i Zielonka.

O sprawie pisaliśmy już w lutym, kiedy mieszkańcy Zielonki spotkali się z przedstawicielem oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w jednym z najbardziej narażonych na hałas miejscu.

- Tu był nawet wyrok sądu, który nakazał zbudowanie nam ekranów dźwiękochłonnych – mówił jeden z mieszkańców Zielonki. Wskazywał na ekrany, które właśnie były montowane na nasypie, po którym biegnie obwodnica.

Ludzie twierdzą, że paneli zatrzymujących huk od pojazdów sunących obwodnicą jest za mało i są usytuowane na zbyt krótkim kilkusetmetrowym odcinku trasy.

Zobacz również: Za głośno w Kujawsko-Pomorskiem. Analiza hałasu hałasu ujawnia liczne przekroczenia norm

- Tu już się nie da mieszkać. Niech pan spojrzy - mówiła mieszkanka do przedstawiciela GDDKiA. - Te ekrany miały odizolować między innymi moją posesję od hałasu, a zaczynają się dokładnie na wysokości mojego domu - podkreśla, z trudem powstrzymując emocje.

Ze strony GDDKiA płynęły zapewnienia, że prace montażowe ekranów przebiegają zgodnie z ustalonym wcześniej projektem i harmonogramem.

- Warto podkreślić, że nie możemy ustawić ani jednego ekranu mniej i ani jednego więcej niż to, co zostało wskazane w decyzji marszałka województwa - mówił Julian Drob, rzecznik prasowy oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy. - Zresztą podstawą do wszelkich tego typu prac są badania poziomu dźwięku. Takie były przeprowadzone i na ich podstawie wydano dalsze decyzje, co do budowy.

Petycje mieszkańców Białych Błot

Radził również mieszkańcom, by - jeżeli mają uwagi, co do zakresu prowadzonych prac - złożyli do władz samorządowych petycje.

Takie były składane nie raz i nie dwa. A i trwająca pod koniec zimy tego roku instalacja ekranów to konsekwencja postanowienia sądu sprzed lat. Mieszkańcy nie zgodzili się wówczas z interpretacją badania poziomu dźwięku i rację im przyznał właśnie wspomniany sąd.

- Już w lipcu ubiegłego roku gmina, na wniosek radnych zwróciła się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o wykonanie nowych pomiarów poziomu hałasu w Zielonce - mówi Zbigniew Klimczak, przewodniczący komisji gospodarki, bezpieczeństwa, rolnictwa i środowiska w Radzie Gminy Białe Błota. - To był jeden taki monit. Potem, 4 lutego podczas sesji komisji powstała propozycja, by gmina we własnym zakresie wystąpiła do certyfikowanej firmy o wykonanie badania natężenia hałasu.

Po kilku miesiącach od spotkania mieszkańców z przedstawicielem GDDKiA wiadomo już, że badania nie mogą być zapłacone z budżetu gminy. Do 15 czerwca radni i mieszkańcy dają sobie czas, by ustalić miejsca, w których powinny powstać nowe panele chroniące od hałasu oraz wyznaczyć miejsca pomiarów.

Następnym krokiem jest przygotowanie wyceny badań, dopiero potem zostanie ogłoszona zbiórka publiczna.

Wybrane dla Ciebie

Duże zainteresowanie studiami na UAM. Które kierunki okazały się najpopularniejsze?
Duże zainteresowanie studiami na UAM. Które kierunki okazały się najpopularniejsze?
Auto skradzione w Warszawie znalazło się w Wólce Kosowskiej
Auto skradzione w Warszawie znalazło się w Wólce Kosowskiej
Co robić z dziećmi kiedy pada deszcz? TOP 6 atrakcji w Oświęcimiu na niepogodę
Co robić z dziećmi kiedy pada deszcz? TOP 6 atrakcji w Oświęcimiu na niepogodę
Nie tylko Stalin i Hitler. Najwięksi zbrodniarze XX wieku
Nie tylko Stalin i Hitler. Najwięksi zbrodniarze XX wieku
Pierwsze wakacyjne Wieczorne Spotkanie Klasyków w Trzebownisku. Będzie konkurs na najlepsze przebranie
Pierwsze wakacyjne Wieczorne Spotkanie Klasyków w Trzebownisku. Będzie konkurs na najlepsze przebranie
Trzy linie kolejowe wracają do użytku. Wśród nich Ciechocinek
Trzy linie kolejowe wracają do użytku. Wśród nich Ciechocinek
Zapomniani królowie Polski. Nieudolni, nielubiani, niedocenieni
Zapomniani królowie Polski. Nieudolni, nielubiani, niedocenieni
Stolica polskiego rapu. Trwa Rap Stacja Festiwal w Sławie
Stolica polskiego rapu. Trwa Rap Stacja Festiwal w Sławie
Nadaj imię bohaterce. Wakacyjna zabawa w licheńskim muzeum
Nadaj imię bohaterce. Wakacyjna zabawa w licheńskim muzeum
Wars ma apetyt na rozwój. Franczyza na torach przyciąga nowych graczy
Wars ma apetyt na rozwój. Franczyza na torach przyciąga nowych graczy
Słupsk: Pomaluj kamyki, obejrzyj spektakl, posłuchaj muzyki, zjedz pączka, czyli imprezownik na weekend
Słupsk: Pomaluj kamyki, obejrzyj spektakl, posłuchaj muzyki, zjedz pączka, czyli imprezownik na weekend
Najgorsze czołgi II wojny światowej. Top 5 przykładów
Najgorsze czołgi II wojny światowej. Top 5 przykładów