Mieszkańcy się skarżyli, było głośno. Znaleźli sposób i teraz w Dąbrowie Górniczej ciężarówki pojadą inną trasą
pixabay
Ciężarówki jadą pod oknami domów dąbrowian
– Ciężarówki kursują obecnie z dużą częstotliwością. Hałasują, negatywnie wpływają też na poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Zależało nam, by to zmienić – podkreśla Damian Rutkowski, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej.
Obecnie odpady na Lipówkę ciężarówki wożą wśród zwartej zabudowy jednorodzinnej na ulicy Głównej. Trasa od zjazdu z DK94 prowadzi przez drogę wojewódzką 790, następnie ulicami Składową i Główną, skąd zjeżdżają na ulicę Lipówka, prowadzącą do zakładu przetwarzania odpadów.
Seria eksplozji na Krymie. Wywiad Ukrainy uderzył z zaskoczenia
Tą samą drogą odbywa się również ruch pojazdów do PSZOK-u, czyli gminnego punktu selektywnej zbiórki odpadów, prowadzonego przez Miejski Zakład Gospodarowania Odpadami, z którego mogą korzystać wszyscy mieszkańcy Dąbrowy Górniczej.
Dłuższa trasa dla samochodów, ale mieszkańcy odetchną od hałasu
Prace przy dostosowaniu istniejącego układu drogowego do przejazdu ciężarówek niedawno się zakończyły. Jeszcze w wakacje – zamiast na ulicę Składową i Główną – pojazdy z DW790 będą zjeżdżały na ulicę Koksowniczą i dalej na Lipówkę kierowały się drogą wewnętrzną.
– Alba czeka jeszcze na dostawę systemu identyfikacji pojazdów. Po jego montażu ciężarówki pojadą dłuższą, ale mniej uciążliwą dla mieszkańców trasą – zapowiada Damian Rutkowski.
– Kiedy pojawiła się realna szansa na odciążenie lokalnego ruchu, m.in. do naszego zakładu oraz do miejskiego PSZOK-u, który doskwiera wszystkim, a najbardziej okolicznym mieszkańcom, złożyliśmy gminie deklarację współuczestnictwa w tym przedsięwzięciu – przypomina Tomasz Olszowy, prezes zarządu ALBA MPGK Spółka z o.o.
