Kraków: Niezwykły cmentarz na obrzeżach miasta. Teraz to miejsce samo umiera

To miejsce na górce przed zabytkowym, drewnianym kościołem powstało dzięki inicjatywie byłego proboszcza parafii ks. Józefa Hojnowskiego. Duchowny zmarł w sierpniu tego roku. Aktualny proboszcz uważa, że z cmentarzem krzyży nie wiąże się żadna tradycja, która nadawałby tej inicjatywie głębszy sens. - Parafianie mają różne zdanie na temat tego miejsca, jednym się podoba, a innym nie. Od kilku lat krzyży już nie przybywa. Te, które są, też za jakiś czas zniszczeją i rozsypią się w proch - mówi ks. Stanisław Palichleb, proboszcz parafii pw. Wszystkich Świętych z Krakowa-Górki Kościelnickiej.

Parafianie przez lata przynosili wszelkie porzucone i zaniedbane krzyże lub pozostałe po remoncie mogił na pobliskim cmentarzu. Uzbierał się pokaźny las krzyży.Parafianie przez lata przynosili wszelkie porzucone i zaniedbane krzyże lub pozostałe po remoncie mogił na pobliskim cmentarzu. Uzbierał się pokaźny las krzyży.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Marcin Banasik
Marcin Banasik
  • Parafianie przez lata przynosili wszelkie porzucone i zaniedbane krzyże, lub pozostałe po remoncie mogił na pobliskim cmentarzu. Uzbierał się pokaźny las krzyży...
  • Parafianie przez lata przynosili wszelkie porzucone i zaniedbane krzyże, lub pozostałe po remoncie mogił na pobliskim cmentarzu. Uzbierał się pokaźny las krzyży...
  • Parafianie przez lata przynosili wszelkie porzucone i zaniedbane krzyże, lub pozostałe po remoncie mogił na pobliskim cmentarzu. Uzbierał się pokaźny las krzyży...
  • Parafianie przez lata przynosili wszelkie porzucone i zaniedbane krzyże, lub pozostałe po remoncie mogił na pobliskim cmentarzu. Uzbierał się pokaźny las krzyży...
[1/4] Parafianie przez lata przynosili wszelkie porzucone i zaniedbane krzyże, lub pozostałe po remoncie mogił na pobliskim cmentarzu. Uzbierał się pokaźny las krzyży... Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Marcin Banasik

Cmentarz krzyży. Tak to miejsce nazwali ludzie

Na niewielkim wzniesieniu w Kościelnikach (Nowa Huta) wznosi się pochodzący z 1648 roku późnogotycki modrzewiowy kościół pw. Wszystkich Świętych, ufundowany przez Barbarę Morsztynową, niegdyś właścicielkę Kościelnik. To miejsce specyficzne i szczególne, gdyż dzięki inicjatywie ks. Józefa Hojnowskiego, niezyjącego już kapłana, powstało cmentarzysko krzyży. Było ich ponad 200, teraz zostało mniej niż 100.

Ks. Hojnowski apelował do parafian, by przynosili wszelkie porzucone i zaniedbane krzyże lub pozostałe po remoncie mogił na pobliskim cmentarzu. Uzbierał pokaźny las krzyży...

- Krzyże przynosili mu chłopi, którzy pomagali w parafialnym gospodarstwie. Nie było specjalnego pomysłu na to, jak ma wyglądać to miejsce. Krzyże były wbijane w ziemię, gdzie popadnie, i tak przez lata powstało coś, co ludzie zaczęli nazywać cmentarzem krzyży. Niestety, z czasem przestano dbać o te krzyże i one przewracały się, gniły w ziemi albo upadały byle gdzie. Ja nie mam czasu na opiekę nad krzyżami, bo jestem sam na parafii, a posługę świadczę w dwóch kościołach i kaplicy. Można powiedzieć, że to miejsce powoli samo umiera - przyznaje proboszcz ks. Stanisław Palichleb.

Z drewna, metalu, kamienia...

Jest to miejsce nietypowe, gdyż przechodząc już przez wąwóz do kościoła napotykamy liczne stare niechciane cmentarne krzyże. Może nasunąć się tu podobieństwo do Góry Krzyży, jaka znajduje się na Litwie (Szawle), tylko że tam krzyży są tysiące. Jednakże zarówno tam, jak i w Górce Kościelickiej są one symbolem wiary i nadziei.

Krzyże są stawiane zarówno wokół ogrodzenia świątyni, jak i obecnie przy samym ogrodzeniu cmentarza. Wyrastają one z ziemi, duże i małe. Wśród nich są i te wykonane z metalu, jak i drewniane, z kamienia czy betonu.

Te stare cmentarne krzyże zbierał i na nowo ustawiał były proboszcz tej parafii ks Józef Hojnowski.

- To jest szczególny znak Męki Pańskiej. Nie można go wyrzucić. Brałem je z cmentarza, gdy stały już niepotrzebne, oparte o ogrodzenie. Ludzie usuwali je, gdy zmieniali groby i w miejsce dotychczasowych powstawały nowe mogiły, a krzyże zmieniali na inne - mówił trzy lata temu ks Józef Hojnowski.

Wrzodowa Górka

Górka Kościelnicka (w dzielnicy Nowa Huta) na obrzeżach Krakowa to była podkrakowska wieś, do Krakowa została przyłączona w 1973 r. Od XVI do XVIII wieku nazywana była Wrzodową Górką.

W Kościelnikach znajduje się zespół pałacowo-parkowy, jeden z najcenniejszych w okolicach Krakowa. To tu w 1787 roku starosta krakowski Eliasz Wodzicki przyjmował w pałacu powracającego ze zjazdu w Kaniowie króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.

Uzdrowienia w czasie epidemii

Według tradycji nazwa "Wrzodowa Górka" wywodzi się od cudownego obrazu, który słynął łaskami uzdrowień w czasach epidemii.

Świątynia jest jednonawowa, a zarówno ściany, jak i sklepienie zostały ozdobione polichromią wykonaną w 1909 roku przez Stanisława Skwarczyńskiego. W ołtarzu głównym znajduje się obraz z XVII wieku "Matka Boża Anielska". W kościele tym wśród zabytków wymienić można barokową chrzcielnicę, rokokowe boczne ołtarze, ambonę.

Przy kościele jest także kamienna mogiła z czasów I wojny światowej żołnierzy CK Austrii.

Wybrane dla Ciebie
Wejherowo: Złote liście, dynie na każdym rogu, rozgrzewające potrawy
Wejherowo: Złote liście, dynie na każdym rogu, rozgrzewające potrawy
Konin: Giełdę czeka reorganizacja. Parking w nowym miejscu
Konin: Giełdę czeka reorganizacja. Parking w nowym miejscu
Lubuskie: Będzie mocno wiało, wydano ostrzeżenie
Lubuskie: Będzie mocno wiało, wydano ostrzeżenie
Swoszowice: Co kryje wnętrze fortu. Trwają prace konserwatorskie
Swoszowice: Co kryje wnętrze fortu. Trwają prace konserwatorskie
Zielona Góra: Wojciech Niedziółka wykonał koncert skrzypcowy
Zielona Góra: Wojciech Niedziółka wykonał koncert skrzypcowy
Śrem: Godoli po naszymu podczas konkursu gwary
Śrem: Godoli po naszymu podczas konkursu gwary
Warszawa: Ciepło z tuneli metra trafi do miejskiej sieci
Warszawa: Ciepło z tuneli metra trafi do miejskiej sieci
Warszawa: Na Pradze burzą budynki. Powstaną tam nowe osiedla
Warszawa: Na Pradze burzą budynki. Powstaną tam nowe osiedla
Szczecinek: Pchli targ. To można było znaleźć na stoiskach
Szczecinek: Pchli targ. To można było znaleźć na stoiskach
Tychy: Potrącenie pieszego przez autobus. Na miejsce wezwano służby
Tychy: Potrącenie pieszego przez autobus. Na miejsce wezwano służby
Zielona Góra: Kierująca Boltem awanturowała się, samochód pojechał sam
Zielona Góra: Kierująca Boltem awanturowała się, samochód pojechał sam
Wałbrzych: Skradzione rowery i motorower. Włamywacz w rękach policji
Wałbrzych: Skradzione rowery i motorower. Włamywacz w rękach policji