Wejherowo: Złote liście, dynie na każdym rogu, rozgrzewające potrawy
Nieco mroźna, wyraźnie jesienna aura do kąpieli już zachęca głównie morsów. Ale Wodne Ogrody w Wejherowie starają się pokazać, że nie tylko basenem stoją. Od soboty, 25 października, trwa tu Festiwal Jesieni - wydarzenie choć skromne to pełne skarbów i atrakcji.
Przede wszystkim jest to okazja, by mieszkańcy zaznajomili się z lokalnymi wyrobnikami i potencjalnie zaopatrzyli się w najróżniejsze ozdoby. Znajdziemy tu m.in. ręcznie robione świeczki, szale, pięknie pachnące wianki czy skrupulatnie przygotowaną ceramikę. Wiele z tych elementów idealnie wpasowuje się też w złotą, polską jesień, którą widać za oknem.
Nie tylko ozdoby
Poza stoiskami są też gry i warsztaty dla najmłodszych, dzięki czemu całe rodziny mogą tu ciekawie spędzić popołudnie. A gdy zgłodniejemy, ofertę specjalną przygotowała sąsiednia restauracja. Na festiwal w menu znalazły się: zupa krem z dyni, faszerowana grzybami pierś z kurczaka oraz na deser - pieczone jabłka.
- Jesień nie zawsze jest przyjemna, dlatego zapraszamy tutaj, żeby było ciepło, przyjaźnie, z fajnymi twórcami - mówi Lidia Dettlaff, zastępca dyrektora Wejherowskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych.
Niedzielna odsłona festiwalu ruszyła o godz. 14 w głównym holu Wodnych Ogrodów (wejście od ul. Kalwaryjskiej). Wydarzenie potrwa jeszcze do godz. 20.