Nowe Skalmierzyce: Schronisko odebrało 15 psów w opłakanym stanie
Kolejny dramat, który trudno opisać bez ścisku w gardle - informuje Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Ostrowie Wielkopolskim. Pracownicy przytuliska odebrali z jednej z posesji w gminie Nowe Skalmierzyce 15 psów, w tym szczeniaki i dwie ciężarne suczki. - Wszystkie są w stanie, którego nie da się usprawiedliwić.
Zdjęcie ilustracyjneEwelina Samulak-Andrzejczak
Psy odebrane z posesji w Osadzie w gminie Nowe Skalmierzyce
W styczniu 2024 roku odebraliśmy z posesji w Osadzie w gminie Nowe Skalmierzyce 14 psów, w tym 11 maleńkich szczeniąt.
- Wierzyliśmy, że to koniec cierpienia w tym miejscu. Po zaledwie półtora roku, wróciliśmy tam ponownie - poinformowało Schronisko Ostrów, we wtorek, 12 sierpnia.
Rosjanie nad Bałtykiem. Ten samolot przechwycili polscy piloci
Pracownicy Schroniska odebrali kolejne 15 psów z tej posesji. Dziewięć suczek, z czego dwie są w ciąży, i sześć samców.
- Najmłodsze mają zaledwie 6 tygodni, najstarszy około 6 lat. Wszystkie w stanie, którego nie da się usprawiedliwić! Przerośnięte pazury, pchły jedzące je żywcem, sierść sfilcowana i brudna od sadzy, u jednego psa ogromne problemy skórne - dodaje Schronisko w Ostrowie.
Interwencja odbyła się w asyście Policji, Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej oraz pracownika gminy.
- Po raz kolejny pytamy, dlaczego odebranie zwierząt w takich warunkach nie jest od razu równoznaczne z dożywotnim zakazem ich posiadania? Ile razy trzeba wracać w to samo miejsce, żeby cierpienie w końcu się skończyło? - zastanawiają się pracownicy Schroniska
Przed odebranymi psami badania, leczenie, odzyskiwanie sił. Wtedy będą mogły trafić do nowych domów.
