Od czarnej śmierci po COVID-19. Historia wciąż się powtarza

Kiedy byłem dzieckiem i szedłem w procesji Bożego Ciała, zawsze dziwiło mnie jedno zdanie: "od powietrza, głodu, ognia i wojny wybaw nas, Panie". Rozumiałem, że głód, ogień i wojna to wielkie nieszczęścia. Ale dlaczego mielibyśmy się bać… powietrza? Przecież bez niego nie da się żyć! Dopiero później odkryłem, że chodziło o coś zupełnie innego. To nie zwykłe powietrze, ale tzw. "morowe" — czyli takie, które przynosiło zarazę i śmierć. A czym dokładnie było to morowe powietrze?

"Triumf śmierci". Obraz Pietera Brueghla z 1562 roku"Triumf śmierci". Obraz Pietera Brueghla z 1562 roku
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Przez Wieki

Morowe powietrze, czyli co?

Morowe powietrze to dawne określenie na choroby, które wywoływały epidemie, takie jak dżuma, cholera, czarna ospa lub tyfus. Nazwa morowe powietrze powstało z dawnego przeświadczenia, że to powietrze powoduje pomór. Nie wiedziano wtedy jeszcze, że za rozprzestrzenianie się chorób odpowiedzialne są bakterie i wirusy. Z obserwacji naszych przodków wynikało, że powietrze jest odpowiedzialne za roznoszenie chorób.

Jak sobie radzono z morowym powietrzem w średniowieczu czy w czasach nowożytnych? Uważano, że jest ono karą od Boga za grzechy. Aby chronić się przed tym powietrzem, zamykano miasta, ograniczano podróże, a cmentarze, na których grzebano ofiary epidemii, znajdowały się poza murami miejskimi.

W niektórych miastach funkcjonowały specjalne urzędy, których zadanie polegało na walce z epidemiami. Urzędników wykonujących tego rodzaju pracę nazywano burmistrzami powietrznymi. Do ich zadań zaliczało się izolowanie osób zdrowych od zarażonych, grzebanie zwłok ofiar epidemii oraz rozprowadzanie lekarstw potrzebnych do zwalczania zarazy. Urzędnicy ci egzekwowali również zakazy, obowiązujące podczas wybuchu epidemii.

Czarna śmierć – największa epidemia średniowiecza

W latach 1347-1352 wybuchła epidemia czarnej śmierci, czyli dżumy. Zebrała ona bardzo duże żniwo. Ludzie padali jak muchy, a zaraza była w stanie pokonać kilkadziesiąt kilometrów dziennie. Nie było znaczenia czy ktoś jest bogaty czy biedny. Wszyscy mogli paść ofiarą tej straszliwej plagi. Przywoływany przez Kamila Janickiego – autora książki Średniowiecze w liczbach – Angolo di Tura zmarło 52 000 osób! We Florencji miało być jeszcze gorzej, bo tam ofiar miało być 100 000!

Według kronikarzy, w ówczesnej stolicy papiestwa, czyli Awinionie, w ciągu trzech miesięcy w wyniku epidemii czarnej śmierci życie miało stracić 62 000 osób.

Papież Klemens VI wyliczył, w oparciu o nieznane nam źródła, że czarna śmierć zabiła 28 840 000 z 75 000 000 ludzi, a więc 31% ogółu populacji. Dame te pochodzą z pierwszej fali epidemii.

Powtarzająca się historia

Wszystko to pokazuje, że ludzie mieli się czego bać, zwłaszcza w średniowieczu, gdy nie było dostępnych jeszcze szczepionek, a medycyna znajdowała się na o wiele niższym poziomie niż obecnie. To właśnie dlatego zaczęto modlić się do Boga, prosząc go o ocalenie.

Dziś określenie morowe powietrze odnosi się również do ciężkiej choroby lub epidemii, przy czym mamy już świadomość, że choroby powodują wirusy i bakterie. Nie są bynajmniej karą od Boga za grzechy, lecz stanowią wynik braku dbałości o higienę.

Mimo upływu tylu stuleci, nadal prosimy Boga o to, by wybawił nas od powietrza, oczywiście od tego morowego, czyli siejącego pomór. W 2020 roku przekonaliśmy się jednak na własnej skórze, że epidemia, pandemia, może również dotknąć i nas.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Od 14 sierpnia nowe zasady dotyczące orzeczeń o niepełnosprawności
Od 14 sierpnia nowe zasady dotyczące orzeczeń o niepełnosprawności
Kobieta, która uwiodła króla. Historia Barbary Radziwiłłówny
Kobieta, która uwiodła króla. Historia Barbary Radziwiłłówny
Lubin: ZOO zaprasza na 11. Bieg Dinusia - zawody dla dzieci, z których dochód zostanie przeznaczony dla chorego chłopca
Lubin: ZOO zaprasza na 11. Bieg Dinusia - zawody dla dzieci, z których dochód zostanie przeznaczony dla chorego chłopca
Ożarów Mazowiecki: Wypadek w pracy. Mężczyzna spadł z kilku metrów.
Ożarów Mazowiecki: Wypadek w pracy. Mężczyzna spadł z kilku metrów.
Słubice: Haniebna kradzież. Okradł ciężko chore dziecko
Słubice: Haniebna kradzież. Okradł ciężko chore dziecko
Tatary: Nie widział zbliżającego się motocyklisty i skręcił. Yamaha wbiła się w bok hyundaia
Tatary: Nie widział zbliżającego się motocyklisty i skręcił. Yamaha wbiła się w bok hyundaia
Warszawa: Próbowali porwać człowieka i wymusić pieniądze. Policjanci z "terroru" zatrzymali pięciu bandytów
Warszawa: Próbowali porwać człowieka i wymusić pieniądze. Policjanci z "terroru" zatrzymali pięciu bandytów
Zabierz je 15 sierpnia do kościoła. Święcą nie tylko rolnicy
Zabierz je 15 sierpnia do kościoła. Święcą nie tylko rolnicy
Ciekoty: Dożynki Gminne 2025 w amfiteatrze Centrum Kultury i Edukacji Szklany Dom
Ciekoty: Dożynki Gminne 2025 w amfiteatrze Centrum Kultury i Edukacji Szklany Dom
Lublin: Święto Wojska Polskiego. Przemarsz i utrudnienia w ruchu
Lublin: Święto Wojska Polskiego. Przemarsz i utrudnienia w ruchu
Mirosławiec:  Powstanie park wiatrowy. Zasili 10 tys. gospodarstw i da pół mln zysków
Mirosławiec: Powstanie park wiatrowy. Zasili 10 tys. gospodarstw i da pół mln zysków
Malbork:  Maraton Kajakowy 12h na Nogacie. Stowarzyszenia Lena zachęca do udziału we wrześniowej imprezie
Malbork: Maraton Kajakowy 12h na Nogacie. Stowarzyszenia Lena zachęca do udziału we wrześniowej imprezie