Piekary Śląskie: Chciał kupić auto, więc postanowił je przetestować. I nagle stracił prawo jazdy
Chciał kupić auto, więc postanowił je przetestować. Podczas testu stracił prawko. Dlaczego? Bo w terenie zabudowanym jechał zbyt szybko
Przy okazji kupna samochodu warto dokładnie mu się przyjrzeć. Dotyczy to zwłaszcza aut używanych. Auto, którego właścicielem zamierzał zostać, testował też 52-letni żorzanin. Mężczyzna w celu zakupu auta wybrał się do Piekar Śląskich. Testowanie samochodu nie poszło jednak dla niego pomyślnie.
A to dlatego, że zakończyło się ono dla niego... utratą prawa jazdy. Mieszkaniec Żor został bowiem przyłapany na zbyt szybkiej jeździe.
- 52-letni mieszkaniec Żor poruszał się z prędkością aż 107 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h - informuje asp. Łukasz Czepkowski, oficer prasowy KMP w Piekarach Śląskich dodając, iż do zatrzymania mężczyzny doszło na ul. Bytomskiej, gdzie mundurowi prowadzili rutynowe działania związane z kontrolą prędkości.
Zatrzymany 52-latek powiedział stróżom prawa, że jechał tak szybko, ponieważ chciał przetestować samochód, którego właścicielem zamierzał zostać. Prawo jednak złamał i na taryfę ulgową nie miał co liczyć.
- Zgodnie z obowiązującymi przepisami - mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy na okres trzech miesięcy - wskazuje asp. Łukasz Czepkowski.
52-latek stanie przed sądem. To dlatego, że odmówił przyjęcia mandatu
Na tym jednak sprawa mężczyzny się nie kończy. Swój finał znajdzie ona w sądzie. Zostanie ona do niego skierowana, gdyż 52-latek nie zdecydował się na przyjęcie mandatu.
A ten - jak podają piekarscy mundurowi - miał wynieść 3000 złotych i 13 punktów karnych. Jego wysokość podyktowana jest tym, że żorzanin już po raz kolejny pędził z nadmierną prędkością i został z tego powodu zatrzymany.
- Po sprawdzeniu w systemach informatycznych okazało się, że to nie pierwszy raz, kiedy mężczyzna przekroczył znacznie prędkość - przekazuje oficer prasowy KMP w Piekarach Śląskich.