Pielgrzymka na Górę Jawor w 100-lecie objawień maryjnych ruszyła z Rozdziela. Pątnicy mają do pokonania blisko 50 km 

Dzisiaj z Parafii greckokatolickiej p.w. Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Rozdzielu wyruszyła piesza pielgrzymka na Świętą Górę Jawor. Pielgrzymów z różnych regionów kraju prowadzi proboszcz ks. Grzegorz Pacan. Przed pątnikami trzy dni marszu i do pokonania blisko 50 kilometrów.
Pielgrzymka na Górę JaworZ Rozdziela wyruszyła dzisiaj piesza pielgrzymka na Świętą Górę Jawor, miejsce objawień maryjnych z 1925 roku
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
  • Pielgrzymka na Górę Jawor
  • Pielgrzymka na Górę Jawor
  • Pielgrzymka na Górę Jawor
  • Pielgrzymka na Górę Jawor
[1/4] Z Rozdziela wyruszyła dzisiaj piesza pielgrzymka na Świętą Górę Jawor, miejsce objawień maryjnych z 1925 roku Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Agnieszka Nigbor-Chmura

Trzy dni w drodze na Górę Jawor

W tym roku pielgrzymki na szczyt wznoszący się nad Wysową mają niezwykły wymiar. Pątnicy przychodzą tutaj w 100. rocznicę objawień maryjnych z 1925 roku i modlą się w kaplicy, którą w trakcie objawień poleciła wybudować sama Matka Boża.

Po Liturgii Świętej wyruszyli dzisiaj z Rozdziela z ks. proboszczem Grzegorzem Pacanem, który prowadzi grupy pątników na Jawor kilka razy w roku, nie tylko z Rozdziela, ale też organizuje nocne pielgrzymki ze słowackiego Gabaltova. Nie bez przyczyny. To stamtąd, już po zmierzchu, dokładnie przed wiekiem wracały Łemkinie z poświecenia kaplicy. Wtedy doznały objawień.

Pielgrzymka z Rozdziela ma do pokonania blisko 50 kilometrową trasę. Dzisiaj pątnicy przejdą przez Męcinę Wielką do Ropicy Górnej i Małastowa, pokonując 13 kilometrów nie tylko grogami, ale też przez pola i las. Jutro z Małastowa przez Przysłup dotrą do Nowicy, pokonując tyle samo kilometrów. W czwartek po pokonaniu najdłuższego, bo 20-kilometrowego odcinka trasy przez Uście Gorlickie, Kwiatoń i Hańczową dotrą do Wysowej-Zdroju. W piątek rano wejdą na Górę Jawor, gdzie już o godz. 9.30 odśpiewany zostanie molebeń do Przenajświętszej Bogurodzicy, a po nim rozpocznie się Liturgia Pontyfikalna, czyli uroczysta msza sprawowana przez biskupa z procesją wokół kaplicy. Na zakończenie pątnicy spotkają się na cmentarzu w Wysowej, przy grobie Grafirii Demiańczyk, której przed laty na Górze Jawor objawiła się Maryja.

100 lat temu na Górze Jawor Maryja poprosiła o kaplicę

Wszystko ma swój początek 21 września 1925 roku, gdy cztery Łemkinie wracały do domu ze Słowacji. Szły z uroczystości odpustowych w Gabołtowie, po słowackiej już stronie. Nagle ciemności rozjaśnił blask, jakby snop światła, pośrodku którego stała kobieca postać, która wskazywała im drogę w dół, w kierunku Wysowej.

Trzeba wiedzieć, że wtedy Jawor wyglądał zupełnie inaczej. Słabo zalesiony szczyt dawał widok na cały Beskid Niski. Nie było się więc gdzie ukryć. Zlęknione kobiety uciekły co sił. Glafiria, wówczas 44-letnia kobieta, była zaciekawiona. Zastanawiała się - sen to był czy jawa? Poszła następnego dnia w to samo miejsce. Również tym razem zobaczyła przenikliwe światło i kobiecą postać.

Matka Boża miała się ukazać Glafirii przynajmniej dwa razy. Również we śnie, gdy poprosiła o wybudowanie kaplicy ku jej czci na szczycie góry. Objawienia trwały do 14 października 1925 roku. Do dzisiaj właśnie w tym dniu odbywa się uroczysty odpust z procesją i tak zwaną nocą pokutną poświęconą modlitwie. Dla wschodnich chrześcijan bowiem góra Jawor to taka Beskidzka Grabarka. Podobnie jak tam, na Jawor niosą krzyże - mniejsze czy większe. Każdy z jakąś ważną dla pątnika intencją. Pierwszy z krzyży stanął tam tuż po objawieniach.

Objawienia Glafirii i Franciszka

Glafiria i jej towarzyszki nie były jedynymi, którym ukazała się Matka Boża. Tego samego doświadczył bowiem czteroletni wówczas Franciszek Nowak, syn pogranicznika, który pracował na zielonej granicy ze Słowacją.

Wspinając się na szczyt, Franciszek zbierał kwiaty. Mówił, że niesie je Bozi. Gdy wraz z mamą i Glafirią, która im towarzyszyła, dotarł na szczyt, kobiety zaczęły się żarliwie modlić. Z kontemplacji wyrwał je krzyk chłopca, który głośno skarżył się, że jakaś kobieta chce mu zabrać bukiet.

Żadna z kobiet, które były z chłopcem, jednak jej nie widziała, mimo iż Franek dokładnie opisywał, jak jest ubrana, jakie ma włosy. Ponieważ chłopiec ciągle wracał w opowieściach do tego spotkania, w końcu rodzice uznali, że warto by się spotkać z biskupstwem. Frania przesłuchiwały władze duchowne, świeccy. Wszystkim mówił o pięknej Pani.

W końcu uznano, że faktycznie miał objawienie. Równocześnie do Wysowej dotarli dostojnicy z kurii w Przemyślu. Przepytywali mieszkańców, próbowali w ten sposób ustalić, co się faktycznie wydarzyło. Po wszystkim polecili wybudować w tym miejscu kaplicę. Ta stanęła pod koniec 1929 roku.

Wybrane dla Ciebie

Gorzów: Rozbudowa ul. Walczaka zatrzymana przez lipy. 20 lat później wciąż nie ma planu
Gorzów: Rozbudowa ul. Walczaka zatrzymana przez lipy. 20 lat później wciąż nie ma planu
Pamiątki po Lesznie, w którym dorastali nasi rodzice
Pamiątki po Lesznie, w którym dorastali nasi rodzice
Zawodnicy Polonii Bytom na spotkaniu z fanami. Piłkarze świętują z kibicami powrót do I ligi po 12 latach - zobacz ZDJĘCIA
Zawodnicy Polonii Bytom na spotkaniu z fanami. Piłkarze świętują z kibicami powrót do I ligi po 12 latach - zobacz ZDJĘCIA
Poranne wstawanie - naturalne światło zmniejsza zmęczenie
Poranne wstawanie - naturalne światło zmniejsza zmęczenie
Co zostało po Kuchennych Rewolucjach w Łodzi? Sprawdzamy restauracje Magdy Gessler
Co zostało po Kuchennych Rewolucjach w Łodzi? Sprawdzamy restauracje Magdy Gessler
W gm. Postomino groźne uderzenie auta w drzewo. Aż 6 osób rannych, w tym troje dzieci. Zdjęcia
W gm. Postomino groźne uderzenie auta w drzewo. Aż 6 osób rannych, w tym troje dzieci. Zdjęcia
Menopauza a włosy: Dlaczego zaczynają wypadać i jak temu zaradzić?
Menopauza a włosy: Dlaczego zaczynają wypadać i jak temu zaradzić?
Kiedy jedni chłodzą się klimatyzacją, inni kupują węgiel póki jest tańszy
Kiedy jedni chłodzą się klimatyzacją, inni kupują węgiel póki jest tańszy
Poznań: Pierwszy etap remontu na S11 zakończony, kolejne w przygotowaniu
Poznań: Pierwszy etap remontu na S11 zakończony, kolejne w przygotowaniu
Zamach na Krzywoustego. Tak mógł nastąpić koniec Piastów
Zamach na Krzywoustego. Tak mógł nastąpić koniec Piastów
Rzeszów: Policjant po służbie obezwładnił agresywnego 39-latka
Rzeszów: Policjant po służbie obezwładnił agresywnego 39-latka
Suche krany w gminie Nowa Dęba. Służby komunalne zmagają się z awarią wodociągu
Suche krany w gminie Nowa Dęba. Służby komunalne zmagają się z awarią wodociągu