Warszawa: Pijana matka opiekowała się synem i balowała z dwoma kolegami. Nie wpuściła ojca dziecka do domu
Interwencja policjantów z komisariatu na Targówku zakończyła się zatrzymaniem 33-latki, która opiekowała się swoim kilkuletnim dzieckiem, będąc pod wpływem alkoholu. Kobieta była agresywna, nie chciała wpuścić funkcjonariuszy do mieszkania i wyzywała ich, dlatego na miejsce wezwano strażaków, którzy wyważyli drzwi. Dziecko trafiło pod opiekę ojca, a kobieta usłyszała zarzuty. Sprawą zajmuje się także Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Policjanci z Targówka przed 23.00 otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonego ojca, który obawiał się o bezpieczeństwo swojego dziecka. Z relacji mężczyzny wynikało, że matka chłopca jest pijana i nie chce otworzyć drzwi. Kobieta nie reagowała na polecenia funkcjonariuszy, wyzywała ich i rzucała w drzwi przedmiotami. Na miejsce wezwano strażaków, jednak zanim wyważyli drzwi, 33-latka je otworzyła. W mieszkaniu policjanci zastali jeszcze dwóch mężczyzn.
Badanie alkomatem wykazało u kobiety dwa promile alkoholu. Mundurowi zatrzymali 33-latkę, a dziecko trafiło pod opiekę ojca. Wszczęto procedurę Niebieskiej Karty, a kobieta usłyszała zarzuty znieważenia policjantów oraz znęcania się nad synem i byłym partnerem. Sąd Rodzinny i Nieletnich zajmie się sprawą opieki nad dzieckiem.