Pomoc po ulewach: już 13 gmin z Podkarpacia otrzymało wsparcie
Do 10 lipca trafiło do nich 350,5 tys. zł. - Mieszkańcy poszkodowani w wyniku ostatnich nawałnic nie zostaną bez pomocy - zapewnia Teresa Kubas-Hul, wojewoda podkarpacki.
We wtorek w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie odbyło się spotkanie z przedstawicielami ośrodków pomocy społecznej z 35 gmin, podczas którego omówiono zasady udzielania wsparcia dla mieszkańców poszkodowanych w wyniku ostatnich nawałnic.
Podczas narady omówiono szczegółowo dostępne formy wsparcia, z których mogą skorzystać osoby poszkodowane, w tym pomoc doraźną w wysokości do 8 tys. zł na zaspokojenie najpilniejszych potrzeb życiowych.
Poszkodowani mogą również ubiegać się o znacznie wyższe kwoty - nawet do 200 tys. zł - z przeznaczeniem na remont zniszczonych budynków mieszkalnych, a także do 100 tys. zł na naprawę uszkodzonych budynków gospodarczych.
Gminy proszone są o sprawne składanie wniosków
- Omówiliśmy najważniejsze kwestie proceduralne, czyli zasady składania wniosków, sposób szacowania szkód, terminy i tryb realizacji wypłat - mówi Irena Marszałek-Czekierda, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej w PUW. - Zaapelowaliśmy do gmin o pełne zaangażowanie w działania pomocowe na rzecz mieszkańców, a także o pilne i terminowe przesyłanie do wojewody wniosków o udzielenie środków na wypłaty zasiłków celowych z przeznaczeniem na pomoc dla poszkodowanych.
Pomoc dla gmin priorytetem
Wypłaty są już realizowane, niezwłocznie po otrzymaniu zapotrzebowania od gmin. Do 10 lipca (do czwartku) trafiło do nich 350,5 tys. zł.
Pieniądze otrzymały gminy: Czarna Łańcucka, Dynów, Łańcut, Pysznica, Radymno, Żołynia, miasto Krosno, Cmolas, Horyniec-Zdrój, miasto i gmina Jedlicze, miasto i gmina Kańczuga, Lubaczów i Wielopole Skrzyńskie.
Dyrektor Wydziału Polityki Społecznej dodaje, że spływają kolejne wnioski o wsparcie, które weryfikują w trybie natychmiastowym.
Szczegółowe zasady przyznawania zasiłków celowych osobom poszkodowanym w wyniku zdarzeń o charakterze klęski żywiołowej dostępne są na stronie Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego.
Dyrektor Irena Marszałek-Czekierda podkreśla, że pieniądze trafiają do gmin natychmiast po otrzymaniu zapotrzebowania.
- Nie ma tu podziału na gminy, które dostały więcej czy mniej - wyjaśnia. - Każda gmina otrzymuje dokładnie taką kwotę, o jaką wystąpiła. Jeśli zapotrzebowanie opiewa na 50 tysięcy złotych, to przekazujemy właśnie taką sumę.
Wśród przykładów wymienia m.in. gminę Łańcut.
- Złożyła ona zapotrzebowanie dla 38 rodzin na łączną kwotę 210 tysięcy złotych - informuje. - Z kolei miasto i gmina Kańczuga, która przekazała wniosek w środę po południu, już w czwartek otrzymała 21 tysięcy złotych dla trzech rodzin. Gmina Żołynia zawnioskowała natomiast o 16 tysięcy złotych dla dwóch rodzin - i również te pieniądze zostały przekazane.
Dyrektor przypomina, że pieniądze trafiają z urzędu wojewódzkiego do gmin, a te - na podstawie decyzji administracyjnych - wypłacają je bezpośrednio mieszkańcom.
- Pani wojewoda zaapelowała do samorządowców, by wypłaty były realizowane niezwłocznie po zaksięgowaniu środków - zaznacza Irena Marszałek-Czekierda. - My działamy w trybie natychmiastowym i tego samego oczekujemy od gmin. Pomoc dla poszkodowanych to w tej chwili absolutny priorytet.