Ponad 35 lat w straży pożarnej w Malborku. Dowódca jednej ze zmian JRG odchodzi na emeryturę
Pożegnanie strażaka odchodzącego na emeryturę
Na placu wewnętrznym Komendy Powiatowej PSP w Malborku w piątek rano odbyła się mała strażacka uroczystość. Chociaż nie tak mała, biorąc pod uwagę staż służby odchodzącego – używając języka „mundurowego” – na zaopatrzenie emerytalne. Podczas pożegnania musiała więc polać się woda, a w podziękowaniu oprócz słów asp. sztab. Sławomir Prusik, dowódca jednej ze zmian w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej Malbork, otrzymał pamiątkową grafikę wykonaną w drewnie.
Służbę wtedy jeszcze w Komendzie Rejonowej Służby Pożarnej w Malborku rozpoczął 4 kwietnia 1989 roku, odbywając zastępczą służbę wojskową. Z dniem 1 października 1990 roku został mianowany na stanowisko pomocnika przodownika roty, młodszego ratownika w zawodowej straży pożarnej. Od 1999 roku kontynuował swoją służbę w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Malborku, gdzie obejmował kolejne stanowiska: ratownika, starszego ratownika, dowódcy sekcji, zastępcy dowódcy zmiany, a następnie dowódcy zmiany.
Był wielokrotnie wyróżniany i odznaczany. Wśród otrzymanych odznaczeń znajdują się m.in.:
- Brązowy, Srebrny i Złoty Medal "Za Zasługi dla Pożarnictwa",
- Brązowa i Srebrna Odznaka "Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej",
- Srebrny Medal "Za Długoletnią Służbę".
Po 36 latach nieprzerwanej, pełnej poświęcenia służby w szeregach Państwowej Straży Pożarnej w Malborku asp. sztab. Sławomir Prusik odchodzi na zasłużoną emeryturę. Dziękujemy za lata oddania, profesjonalizmu i służby dla drugiego człowieka. Życzymy zdrowia, pomyślności oraz realizacji planów w życiu prywatnym - czytamy we wpisie KP PSP Malbork w mediach społecznościowych.
Odchodzący na emeryturę strażak przez tyle lat brał udział w wielu trudnych, często tragicznych w skutkach akcjach.