Pościg za pijanym kierowcą. 52-latek ucieczkę zakończył w rowie
Przekroczył prędkość o ponad 50 km na godzinę i rozpoczął ucieczkę przed próbującymi go zatrzymać policjantami. 52-latek z powiatu wieruszowskiego jazdę zakończył w rowie melioracyjnym. Uciekał, bo był pijany i chciał uniknąć kary, co sam wyznał funkcjonariuszom.
Źródło zdjęć: © KPP Wieruszów
Marcin Stadnicki
Po policyjnym pościgu w niedzielę 3 sierpnia zatrzymano pijanego kierowcę w Wójcinie w powiecie wieruszowskim. Policjanci mierzący tego dnia prędkość pojazdów na ulicy Wieluńskiej zarejestrowali osobowego volkswagena, którego kierowca w terenie zabudowanym jechał z prędkością 103 km/h. Funkcjonariusze dali kierującemu sygnał do zatrzymania się, ten jednak zignorował stróżów prawa i kontynuował jazdę. Policjanci rozpoczęli pościg.
Pomimo wydawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierujący nadal uciekał przed policjantami jadąc w kierunku Bolesławca. Mężczyzna przez cały czas poruszał się z nadmierną prędkością. Policyjny pościg zakończył się w miejscowości Wójcin na ulicy Zielonej, po tym jak kierujący volkswagenem nie zapanował nad kierowanym pojazdem i wjechał do rowu melioracyjnego. Mundurowi udaremnili mu dalsza ucieczkę. Jak się okazało za kierownicą tego samochodu siedział 52-letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego z którym podróżowała 49-letnia pasażerka. Mężczyzna tłumaczył się policjantom, że chciał uniknąć odpowiedzialności karnej gdyż jest pijany - relacjonuje kom. Kamil Ostrycharz z Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie.
Policjanci przebadali nieodpowiedzialnego kierowcę alkomatem 52-latek wydmuchał 1,38 mg/l alkoholu.
Policjanci zatrzymali mu uprawnienia do kierowania pojazdami oraz nałożyli mandaty karne za szereg popełnionych wykroczeń. To jednak nie koniec problemów nieodpowiedzialnego kierowcy. Amator jazdy na "podwójnym gazie" odpowie teraz przed sądem za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości za co grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności - informuje kom. Ostrycharz.
Policja przypomina, że nietrzeźwi kierowcy stwarzają poważne zagrożenie dla zdrowia i życia nie tylko swojego, ale i innych uczestników ruchu drogowego.
Nie pozwólmy, aby przez bezmyślność na ginęli ludzie! Przypominamy również, że ucieczka przed kontrolą drogową to skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, które może prowadzić do tragicznych konsekwencji. Zawsze należy stosować się do poleceń funkcjonariuszy, zatrzymanie pojazdu nie musi oznaczać poważnych konsekwencji, jednak ucieczka je gwarantuje. Takie zachowanie może narazić życie i zdrowie zarówno kierującego, jak i innych uczestników ruchu - podkreśla Kamil Ostrycharz.