Pożar w podwarszawskich Ząbkach. Mieszkańcy dostaną 8 tys. zł zapomogi
Pomoc dla poszkodowanych w pożarze
Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski podał, że pożar dotknął ponad dwieście lokali, a więc ponad pięćset osób.
„Niestety te osoby szybko do mieszkań nie wrócą. Na miejscu jest powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, który będzie oceniał zniszczenia budynku” - powiedział Frankowski.
Dodał, że po zakończeniu działań straży będzie można przystąpić do szacowania zniszczeń.
8 tys. zł doraźnej pomocy dla poszkodowanych
Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował również o możliwym wsparciu materialnym. Przekazał, że standardowo pomoc doraźna dla osób pokrzywdzonych w pożarze to 8 tys. zł, w zależności od zniszczeń mieszkania będzie możliwe uruchomienie dalszych środków finansowych. Na ten moment po pomoc zgłosiło się kilkanaście osób. „- Jeśli będzie potrzeba, uruchomimy pomoc na poziomie rządowym” - dodał.
Harcerze z hufca Ząbki, którzy kontrolują akcję pomocową, zaapelowali o wstrzymanie się z przywożeniem darów i o nieprzyjeżdżanie na miejsce ewakuacji.
Pożar w Ząbkach
W czwartek po godzinie 19:00 zapaliło się poddasze w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców w Ząbkach. Na miejsce zostało skierowanych 60 zastępów straży pożarnej. Przeprowadzono ewakuację mieszkańców. Ogień został opanowany, ale trwa dogaszanie.
Cały czas trwa akcja gaśnicza. Ogień objął przynajmniej dwa budynki. Mieszkańcy Ząbek i okolic zostali poinformowani, by zamknąć okna i nie wychodzić na zewnątrz. Wysłany został alert RCB.
Mieszkańcy Ząbek w trzy godziny po informacji o pożarze bloków na „osiedlu zielonych dachów” przy ulicy Powstańców założyli w mediach społecznościowych grupę pomocową, która ma już prawie 4 tysiące członków. Oferują miejsca noclegowe w swoich domach, opiekę nad zwierzętami i pomoc rzeczową.