Poznań: 16-latek zatrzymany za udział w oszustwie "na wypadek". Seniorka straciła 40 tysięcy złotych
Poznańscy kryminalni zatrzymali 16-letniego mieszkańca miasta podejrzanego o udział w oszustwie metodą „na wypadek”, w wyniku którego 77-letnia kobieta straciła niemal 40 tysięcy złotych.
Jak przekazał dziś podkom. Łukasz Paterski z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, do zdarzenia doszło w nocy z 2 na 3 czerwca br., kiedy do mieszkanki osiedla Przyjaźni zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. W rozmowie poinformował seniorkę, że jej syn spowodował wypadek drogowy, w którym ciężko ucierpiała kobieta w ciąży. Aby rzekomo uniknąć aresztu i odpowiedzialności karnej, oszust zażądał wpłaty wysokiej kaucji.
Przekonana, że pomaga bliskiej osobie, kobieta przygotowała niemal 40 tys. zł w gotówce i przekazała je nieznajomemu, który pojawił się pod jej drzwiami około dwóch godzin po telefonie. Dopiero kilka dni później seniorka zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa i zgłosiła sprawę na policję.
Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego KMP w Poznaniu rozpoczęli szczegółowe działania operacyjne. Analiza materiałów dowodowych oraz współpraca z policjantami z Komisariatu Poznań-Północ doprowadziły do zatrzymania podejrzanego. Do akcji doszło 7 lipca na poznańskim Grunwaldzie.
Zatrzymanym okazał się 16-letni „odbierak” – osoba odpowiedzialna za odebranie pieniędzy od ofiary. Podczas interwencji w tym samym mieszkaniu policjanci ujęli także 39-letniego mężczyznę poszukiwanego za wcześniejsze przestępstwa oszustwa.
Starszy z zatrzymanych trafił do aresztu śledczego na dwa miesiące w związku z zaległymi karami grzywny. Nieletnim zajmie się sąd rodzinny. Przedstawiono mu zarzut czynu karalnego z art. 286 kodeksu karnego dotyczącego oszustwa.
Policjanci ustalają, czy obaj mężczyźni byli zaangażowani również w inne przestępstwa tego typu.
Podkomisarz Łukasz Paterski przypomina, że przestępcy wykorzystują emocje i zaufanie seniorów, podszywając się pod bliskich lub funkcjonariuszy.
Funkcjonariusze apelują o zachowanie czujności i ograniczonego zaufania wobec osób dzwoniących z prośbą o pieniądze. W razie wątpliwości zawsze warto przerwać rozmowę i skontaktować się bezpośrednio z policją lub rodziną.