Poznań: Monitoring miejski się rozrasta. 1605 kamer już działa, kolejne są w planach. Gdzie pojawią się nowe kamery?
Wirtualna Polska
System monitoringu wizyjnego w Poznaniu stale się rozwija.
– System monitoringu miejskiego powiększył się od początku tego roku o 112 kamer. Część zastąpiła starsze urządzenia. Inne pojawiły się w nowych lokalizacjach. Łącznie w Poznaniu jest obecnie 1605 urządzeń, dzięki którym poprawia się bezpieczeństwo mieszkańców –poinformował Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
Seria eksplozji na Krymie. Wywiad Ukrainy uderzył z zaskoczenia
W pierwszej połowie 2025 roku, dzięki pracy operatorów miejskiego monitoringu (działających w strukturach Straży Miejskiej Miasta Poznania), służby porządkowe przeprowadziły blisko 4 tysiące skutecznych interwencji i zatrzymały 88 przestępców.
Wiśniewski dodał, że w ramach realizowanej strategii rozwoju systemu, wymieniono najstarsze kamery w rejonie Starego Miasta, zwłaszcza wzdłuż Traktu Królewsko-Cesarskiego. Ponadto dzięki zaangażowaniu rad osiedli i wsparciu finansowemu z ich pieniędzy, uruchomiono 28 nowych kamer w 12 lokalizacjach – m.in. na osiedlach Krzyżowniki-Smochowice, Antoninek-Zieliniec-Kobylepole, Ostrów Tumski–Śródka–Zawady–Komandoria oraz Wola.
System poszerzany jest również w ramach dużych miejskich inwestycji. Przykładem jest budowa Mostów Berdychowskich, w ramach której do systemu włączono 12 nowych kamer. Nowe urządzenia pojawiły się też na zmodernizowanym skwerze przy pętli Ogrody.
– W 2025 roku na rozbudowę i modernizację monitoringu miejskiego Miasto Poznań planuje przeznaczyć łącznie blisko 5 mln zł – zaznaczył Mariusz Wiśniewski.
W najbliższych miesiącach kolejne kamery zostaną uruchomione m.in. na osiedlu Wola, w parkach im. Karola Marcinkowskiego i Izabeli i Jarogniewa Drwęskich oraz w takich rejonach jak Głuszyna, Ławica, Grunwald, Jeżyce, Rataje, Winiary, Sołacz, Kopernika, Raszyn i Św. Łazarz. Kamery pojawią się także na terenach rekreacyjnych przy ul. Śremskiej.
– System Monitoringu Wizyjnego Miasta Poznania jest budowany od 24 lat, dzięki zaangażowaniu pracowników Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa oraz wsparciu Rady Miasta. W 2015 roku, gdy obejmowałem nadzór nad sprawami bezpieczeństwa w Poznaniu, było ich 533. Od początku uważaliśmy za konieczny ich rozwój, ponieważ mają istotny wpływ na ograniczanie przestępczości i poprawę porządku publicznego – przypomina Mariusz Wiśniewski.
