Ptaki pod ochroną. Rolnicy mówią „nie”
Zdaniem KRIR, projektowane zmiany będą mieć poważne konsekwencje gospodarcze i środowiskowe. Brak możliwości regulacji populacji ptactwa wodno-błotnego, które żeruje na paszy dla ryb oraz uprawach zbóż, doprowadzi do wzrostu strat w gospodarstwach rybackich i rolnych.
Co więcej, dzikie ptactwo może konkurować z pożytecznymi gatunkami, takimi jak ptaki owadożerne, zaburzając lokalne ekosystemy.
Monitoring bez konkretów – kto i za co?
W uzasadnieniu projektu wskazano na potrzebę pogłębionego monitoringu populacji objętych ochroną gatunków, jednak nie określono instytucji odpowiedzialnej za realizację tego zadania, ani źródeł jego finansowania. Budzi to obawy, że zamiast realnych działań, celem projektu jest jedynie ograniczenie polowań, bez poparcia w analizach naukowych czy konsultacjach społecznych.
Gdzie rekompensaty za szkody?
KRIR przypomina o sytuacji analogicznej do tej, jaka dotyczy populacji łosia, na którego odstrzał również obowiązuje moratorium. W tym przypadku jednak istnieje system odszkodowań, z którego korzystają poszkodowani rolnicy. W odniesieniu do nowych gatunków objętych ochroną taki system nie został przewidziany, co zdaniem KRIR jest poważnym zaniedbaniem.
Zagrożenie sanitarne i weterynaryjne
Ptaki wodne to nie tylko problem gospodarczy, ale i epizootiologiczny. Są potencjalnymi nosicielami niebezpiecznych chorób zakaźnych, w tym wysoce zjadliwej grypy ptaków. Polska, jako lider produkcji drobiu w UE, jest szczególnie narażona na straty wynikające z epidemii. Moratorium może ograniczyć możliwość pobierania próbek do badań, co znacząco utrudni szybkie wykrywanie ognisk chorób.
Eksperci: Obecność na liście zwierząt łownych nie oznacza zagrożenia
KRIR podkreśla, że zgodnie z opiniami specjalistów, gatunki wpisane na listę zwierząt łownych nie są automatycznie zagrożone wyginięciem, a racjonalna gospodarka łowiecka może wspierać ochronę bioróżnorodności. Brak regulacji liczebności populacji może natomiast prowadzić do zakłóceń równowagi ekologicznej.
KRIR apeluje: Jeśli moratorium – to z systemem odszkodowań
W przypadku utrzymania planowanego moratorium, KRIR postuluje wprowadzenie systemu odszkodowań za szkody wyrządzane przez chronione ptaki, na wzór rozwiązań obowiązujących dla łosia. Bez tego rolnicy pozostaną bez pomocy, a koszty poniesie nie tylko sektor prywatny, ale i całe środowisko.
Podsumowanie: Sprzeciw wobec zmian bez dialogu
Krajowa Rada Izb Rolniczych jednoznacznie negatywnie opiniuje projekt rozporządzenia, uznając go za nieprzemyślany, niekompletny i potencjalnie szkodliwy dla wielu sektorów gospodarki oraz środowiska. Apeluje o realne konsultacje, zabezpieczenie interesów rolników i rybaków oraz oparte na faktach podejście do ochrony przyrody.