Puszcza Zielonka: VI Rajd Rowerowy im. Św. Krzysztofa za nami!
Rajd rowerowy.
Rowerzyści wyruszyli z Kiszkowa, pokonując trasę przez Sroczyn, Gniewkowo i Turostówko. Kolejnym etapem był wjazd do Puszczy Zielonka – jednego z najpiękniejszych kompleksów leśnych w Wielkopolsce. Tam czekała ich prawdziwa przygoda: kręte, zacienione dukty, śpiew ptaków, zapach lasu i poczucie wolności, jakie daje kontakt z naturą. Uczestnicy przejechali m.in. w pobliżu Traktu Bednarskiego, Rezerwatu Przyrody Las Mieszany oraz słynnej „Gwiazdy” – leśnego skrzyżowania o symbolicznym znaczeniu dla miłośników zielonych tras.
Rajd nie miał charakteru sportowej rywalizacji – liczyła się wspólna jazda, aktywne spędzenie czasu i zachwyt nad urokami lokalnej przyrody. Wielu uczestników podkreślało, że to doskonała forma wypoczynku, a także okazja do lepszego poznania regionu i integracji mieszkańców.
Rosjanie nad Bałtykiem. Ten samolot przechwycili polscy piloci
W drodze powrotnej peleton zatrzymał się w Dąbrówce Kościelnej – ważnym miejscu na mapie pielgrzymkowej Wielkopolski – oraz w Turostowie. Rowerzyści mieli szansę złapać oddech, porozmawiać i nacieszyć się letnią aurą.
Na mecie w Kiszkowie czekała smakowita nagroda – wspólne grillowanie z pachnącymi kiełbaskami, które po kilkudziesięciu kilometrach drogi smakowały wyjątkowo dobrze. Była to też okazja do rozmów, podzielenia się wrażeniami i zapowiedzi udziału w kolejnej edycji rajdu.
Wydarzenie nie odbyłoby się bez zaangażowania wielu osób i instytucji. Organizatorzy dziękują Gminie Kiszkowo, Sołectwu Kiszkowo, Związkowi Międzygminnemu „Puszcza Zielonka”, Krwiodawcom Kiszkowo oraz Bankowi Spółdzielczemu Gniezno, oddział Kiszkowo – za wsparcie, pomoc organizacyjną i upominki dla uczestników.
– To coś więcej niż rajd. To niezapomniana przygoda
– podkreślali organizatorzy.
Już teraz kiszkowianie zapowiadają: do zobaczenia na kolejnym szlaku.
