Quady od lat są zmorą rolników, dla innych to jednak pomysł na biznes
Wypożyczalnie quadów i motocrossów pod lupą?
Dla jednych wyprawa pełna adrenaliny, dla drugich liczenie strat. Użytkownicy pojazdów terenowych często wybierają pola i lasy jako cel wycieczek. Niestety w wyniku jednego przejazdu zniszczeń może być wiele.
Dewastacja upraw, łąk i lasów, a także zakłócanie porządku - izby rolnicze zwróciły uwagę, że ten problem wciąż nie jest rozwiązany. Mieszkańcy Podhala skarżą się na hałas i smród spalin, a z roku na rok przybywa wypożyczalni quadów i motocykli crossowych. W efekcie użytkowników pojazdów jest też więcej. Sygnały o stratach spowodowanych przez rajdy docierają do KRIR z różnych regionów kraju. Zdaniem wielu posiadaczy gospodarstw, miejsca, które oferują pojazdy do użytku, powinny działać na innych zasadach, aby móc kontrolować to, gdzie poruszają się ich sprzęty.
Działalnością takich punktów nie zajmuje się MI
Ministerstwo Infrastruktury przekazało, że regulacje dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej w ramach wynajmu pojazdów typu offroad są poza kompetencjami resortu. W ich zakresie są sprawy z obszaru homologacji, badań technicznych, rejestracji i zasad ruchu drogowego.
- W ocenie resortu poruszony problem dotyczy nagminnego i świadomego łamania istniejących przepisów oraz zakazów wjazdów na tereny leśne i rolne przez kierujących pojazdami. Kluczowe dla jego rozwiązania powinno być skuteczne wykorzystanie dotychczasowych uprawnień właściwych służb i wynikające z tego poczucie nieuchronności kary - dodano w odpowiedzi.
W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów znalazł się projekt ustawy o zmianie Kodeksu karnego i Kodeksu wykroczeń, zgłoszony przez resort sprawiedliwości. Tam proponuje się zaostrzenie przepisów za nieuprawniony wjazd do lasu pojazdów typu quad czy motocross.
Źródło: KRIR