Ruda Śląska: Pierończyk chce pilnej nowelizacji ustawy górniczej
W tym artykule:
"To skandal". Nagrała to co działo się przed paczkomatem. Mamy komentarz Inpostu
Sejm rozpoczął prace nad nowelizacją ustawy górniczej
Projekt przewiduje, że spółki górnicze będą mogły samodzielnie likwidować kopalnie przy wsparciu finansowym państwa. Wprowadza pakiet świadczeń osłonowych, jak urlopy górnicze i dla pracowników przeróbki oraz jednorazowe odprawy pieniężne. Jego celem jest też ograniczenie dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych zakładów górniczych
Nowelizacja umożliwi także przekazywanie mienia przedsiębiorstw górniczych w formie darowizny, a przejęte tereny będą mogły zostać wykorzystane na inwestycje, budowę infrastruktury czy projekty rewitalizacyjne, co ma pomóc w rozwoju gospodarczym regionów pogórniczych.
Ustawa potrzebna górnikom i samorządom
- Ustawa górnicza potrzebna jest nie tylko górnikom, ale także samorządom. Na razie funkcjonujemy w stanie zawieszenia. Bez tej ustawy grozi nam dryfowanie w nieznanym kierunku, do miejsca, w którym nikt nie chce się znaleźć - ani górnicy, ani rząd - mówił w Michał Pierończyk, prezydent Rudy Śląskiej, na antenie TVP3 Katowice.
Prezydent Rudy Śląskiej, największej gminy górniczej w Europie, był gościem Protokołu Rozbieżności, programu redaktora naczelnego Dziennika Zachodniego Marcina Zasady. Pytany o przyszłość górnictwa na Śląsku i w swoim mieście, nie krył obaw.
- Obecnie realizowany jest jakiś plan, który podlega ciągłym modyfikacjom i zmianom. Jest więc pytanie, czy to aby na pewno jest plan? Rząd deklaruje, że będzie respektował warunki umowy społecznej, ale dochodzą do nas glosy, że nie ma inwestycji w nowe ściany. A jak kopalnia ma funkcjonować skoro nie będzie miała ścian? Ściany nie da się uruchomić za naciśnięciem guzika, podobnie jak w ten sposób nie można zamknąć kopalni - mówił Pierończyk.
Jak najszybsza nowelizacja ustawy górniczej jest, zdaniem prezydenta Rudy Śląskiej, koniecznością. To dokument oczekiwany przez górników jak i otoczenie, w którym funkcjonują kopalnie.
Bez tej ustawy Śląsk znajdzie się w poważnym kryzysie
- Ustawa daje możliwość rozwoju Śląska. To bardzo ważne byśmy nie mieli tutaj sytuacji kryzysowej, a nasz region nie jest ostatnio w dobrym położeniu. Zdecydowanie tracimy, choć w Warszawie jesteśmy postrzegani jako zamożni i bogaci - podkreślił Michał Pierończyk.
Po dyskusji w komisji sejmowej, projekt nowelizacji trafi powtórnie pod obrady Sejmu i zostanie poddany pod głosowanie. Po ewentualnej akceptacji przez większość posłów trafi do Senatu, a później na biurko prezydenta Karola Nawrockiego.
- Panie prezydencie, proszę podpisać tę ustawę - zaapelował prezydent Rudy Śląskiej.