Salta, obroty i śruby. Narciarze wodni rywalizują w Wilczynie
Zawodnicy do Wilczyna przybyli już w piątek, a w sobotę rozpoczęła się rywalizacja w poszczególnych kategoriach wiekowych i w ogólnej kategorii open. Każdy z zawodników startuje z pomostu na plaży w Wilczynie, jest ciągnięty za motorówką i ma dwa przejazdy po 20 sekund, by wykonać jak najwięcej jak najlepiej punktowanych figur.
Jak tłumaczy Waldemar Bednar, sędzia główny zawodów open, katalog figur i ich punktacja jest ściśle określona. Najwięcej punktów otrzymać można za salta z obrotami i śrubami. Ważne, by figura była wykonana poprawnie. – Jeżeli to figura skakana to obrót musi być zrobiony w całości w powietrzu. Inaczej punktowane są figury ślizgane. Stylu się nie ocenia – jeżeli figura jest poprawnie zrobiona to zawsze ma tyle punktów, ile w katalogu – mówi Waldemar Bednar.
Przejazdy oglądają sędziowie – dziś korzystać mogą już z nowoczesnej technologii, czyli kamer zamontowanych na motorówkach. Odtwarzają występy zawodników, sprawdzają poprawność figur i przyznają punkty. Rekordziści potrafią zanotować wyniki liczone w tysiącach punktów. Wśród seniorów najlepszy wynik w Polsce, odnotowany w 2010 r., wyniósł 8090 punktów. Wśród kobiet – 6410 pkt, rekord z 2008 r.
Na Jeziorze Wilczyńskim zawodnikom o tak świetne rezultaty będzie ciężko, bo nie sprzyja im pogoda. Padający deszcz co prawda nie przerwał mistrzostw, ale utrudnia zawodnikom występy.
To pierwszy raz, gdy mistrzostwa goszczą w Wilczynie. Wcześniej kilkukrotnie rozgrywane były w Ślesinie. Mimo tego w regionie wciąż nie ma powstał klub narciarstwa wodnego. Najbliższy jest w Przyjezierzu w województwie kujawsko-pomorskim – Klub Sportowy Nart Wodnych SUNAL.
Mistrzostwa kontynuowane będą w niedzielę. O godz. 8.00 rozpoczną się finały, a na godz. 13.00 zaplanowana jest ceremonia zakończenia zawodów. Rywalizacja w Wilczynie to pierwsza odsłona tegorocznych mistrzostw w narciarstwie wodnym. Zawodników czeka jeszcze rywalizacja w slalomie i skokach. Te kategorie za dwa tygodnie rozegrane zostaną w Augustowie.