Suwalscy radni apelują o oddzielne pasy ruchu dla rowerów i hulajnóg
Suwalscy radni Kamil Lauryn i Bogdan Bezdziecki apelują o oddzielne pasy ruchu dla rowerów i hulajnóg. Zwłaszcza w rejonie ulicy Łąkowej mieszkańcy skarżą się na brawurową jazdę hulajnogami.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Marcin Szkodzinski
Anna Gryza - Aneszko
Od początku tego roku do końca maja w Suwałkach doszło do 9 kolizji i 3 wypadków drogowych, w których udział wzięli użytkownicy hulajnóg. Na problem użytkowników hulajnóg zwracają uwagę suwalscy radni.
- Na wniosek mieszkańców ulicy Łąkowej w Suwałkach wnosimy o wyznaczenie wzdłuż ciągu pieszo-rowerowego oznakowywanej strefy dla poruszania się rowerzystów, a w szczególności użytkowników hulajnóg. Wzrastająca liczba użytkowników tego typu pojazdów poruszających się z dużą prędkością po chodnikach i stwarzających poważne zagrożenia dla bezpieczeństwa pieszych w ocenie mieszkańców wymusza podjęcie działań w tym zakresie. Nadmieniamy, że ulica Łąkowa nie jest jedynym miejscem gdzie użytkownicy rowerów, a zwłaszcza hulajnóg stwarzają zagrożenia dla bezpieczeństwa przechodniów - piszą w swojej wspólnej interpelacji radni Kamil Lauryn (klub Razem dla Suwałk) oraz Bogdan Bezdziecki (klub Prawo i Sprawiedliwość).
Radni apelują o podjęcie kompleksowych działań zmierzających do wyznaczenie i odpowiedniego oznakowania pasów do poruszania się rowerzystów i użytkowników hulajnóg oraz restrykcyjne kontrolowanie przez Straż Miejską i Policję przestrzegania poruszania się po wyznaczonym pasie i z dozwoloną prędkością poszczególnych uczestników ruchu.
- Jesteśmy otwarci na inne propozycje jak to odpowiednio oznakować, wyznaczyć, bo na pewno są ograniczenia techniczna, kosztowe. Oczekujemy pewnej analizy od odpowiednich służb i komórek Urzędu Miasta jak to można rozwiązać. Ale działania z pewnością musimy podjąć - komentuje interpelację Bezdziecki.
Tomasz Drejer, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Suwałkach oddzielne pasy niewiele zmienią, jeśli użytkownicy hulajnóg nie podejdą do jazdy odpowiedzialnie i z głowa.
- Przepisy mówią, że hulajnogą można jechać maksymalnie 20 km/h. I te hulajnogi zabezpieczone są przez producentów, by osiągały właśnie taką prędkość. Natomiast w bardzo łatwy sposób, jak usłyszałem na ostatniej Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego, dzięki filmikowi z internetu, można odblokować pełną moc hulajnogi. Ostatnio w Suwałkach policja zatrzymała młodocianego użytkownika, którego hulajnoga mogła jechać 91 km/h.- podkreśla Drejer.
