Szczecin: Ciężarówki z których wycieka podejrzana ciecz

Kilka dni temu jeden z czytelników poinformował o niebezpiecznej sytuacji, do której doszło przy ul. Szymborskiej w Szczecinie. Według jego relacji stały tam "dwie ciężarówki z tabliczkami 'odpady' na naczepach i ciągnikach. Z obu naczep intensywnie wyciekała ciecz o bardzo nieprzyjemnym, drażniącym zapachu, który roznosił się po okolicy. Powstały z tego duże kałuże, a część substancji prawdopodobnie dostała się do gleby".

Zdjęcie ilustracyjne
 
 
 FOT. LUKASZ KACZANOWSKI/POLSKA PRESSZdjęcie ilustracyjne FOT. LUKASZ KACZANOWSKI/POLSKA PRESS
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | FOT. LUKASZ KACZANOWSKI/POLSKA PRESS
ŁS
- O godz. 19:08 zadzwoniłem na Straż Miejską, jednak odmówiono interwencji, tłumacząc, że po godz. 18 nie mają patroli na Prawobrzeżu. O 19:11 skontaktowałem się z numerem 112 - Pani operator była bardzo uprzejma, przyjęła zgłoszenie i obiecała przekazać je dalej. Po około 20 minutach na miejsce przyjechał patrol policji na sygnałach. - relacjonował czytelnik.

- Zaniepokoił mnie fakt, że przewóz odpadów, który w Polsce jest bardzo dochodowym biznesem odbywał się w sposób całkowicie niezabezpieczony. Kierowcy oraz firma odpowiedzialna za transport musieli mieć świadomość, że ich działania są niezgodne z przepisami i potencjalnie niebezpieczne dla zdrowia mieszkańców. Miejsce postoju znajduje się w pobliżu uczęszczanej trasy spacerowej, często odwiedzanej przez dzieci i osoby z psami.

O komentarz poprosiliśmy rzecznika policji w Szczecinie. W odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że:

- Podczas interwencji mundurowi skontrolowali przewożony ładunek, który był zgodny z listami przewozowymi (bioodpady). Funkcjonariusze stwierdzili nieszczelność naczepy, z której skraplała się ciecz, zakazując jednocześnie dalszej jazdy do czasu jej usunięcia. Nie stwierdzono uszkodzenia nawierzchni. - poinformowała nas asp. Ewelina Gryszpan, Oficer Prasowy KMP w Szczecinie.

Wybrane dla Ciebie
Władczynie pieniędzy. Królowe, które trzymały skarbiec w żelaznej ręce
Władczynie pieniędzy. Królowe, które trzymały skarbiec w żelaznej ręce
Kosynierzy gdyńscy. Zapomniani bohaterowie 1939 roku
Kosynierzy gdyńscy. Zapomniani bohaterowie 1939 roku
Turek: Szpitale w Turku i Słupcy zyskały status „przyjaznych wojsku” – szkolenia i fundusze
Turek: Szpitale w Turku i Słupcy zyskały status „przyjaznych wojsku” – szkolenia i fundusze
Babigoszcz: Koszmarny wypadek na "starej krajówce". Samochód nauki jazdy zmiażdżony przez tira. Zginął instruktor
Babigoszcz: Koszmarny wypadek na "starej krajówce". Samochód nauki jazdy zmiażdżony przez tira. Zginął instruktor
Lublin: Sprzedawali podróbki markowej biżuterii jako oryginały. Nalot policji i celników na jubilera
Lublin: Sprzedawali podróbki markowej biżuterii jako oryginały. Nalot policji i celników na jubilera
Warszawa: Toyotą wyjechał wprost pod miejski autobus. Dwie osoby w szpitalu. Ulica zablokowana
Warszawa: Toyotą wyjechał wprost pod miejski autobus. Dwie osoby w szpitalu. Ulica zablokowana
One były pierwsze. Kobiety nauki pomijane przez historię
One były pierwsze. Kobiety nauki pomijane przez historię
Egzekucja Dickmanna. Pierwszy taki przypadek w III Rzeszy
Egzekucja Dickmanna. Pierwszy taki przypadek w III Rzeszy
Gulbadan Begum – zapomniany głos z haremu
Gulbadan Begum – zapomniany głos z haremu
Ostatni cichociemny. Niezwykłe życie Aleksandra Tarnawskiego
Ostatni cichociemny. Niezwykłe życie Aleksandra Tarnawskiego
Recenzja gry Digimon Story: Time Stranger
Recenzja gry Digimon Story: Time Stranger
„Ktokolwiek to wymyślił, ewidentnie nie gra w gry”. Były szef Blizzarda ostro krytykuje kuriozalny pomysł Microsoftu
„Ktokolwiek to wymyślił, ewidentnie nie gra w gry”. Były szef Blizzarda ostro krytykuje kuriozalny pomysł Microsoftu