Szczecin: Konar platana spadł pod nogi spacerującemu mężczyźnie
Wielki konar jednego z dwustu platanów rosnących na szczecińskich Jasnych Błoniach spadł na alejkę tuż pod nogi spacerującego mężczyzny.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Ynona Husaim-Sobecka
Leszek Wójcik
Mężczyzna, przed którym spadł ułamany konar platana, może mówić o szczęściu. Gdyby zrobił krok więcej wielka gałąź zwaliłaby mu się na głowę. Na szczęście jednak skończyło się na strachu.
Do ułamania konaru doszło kilka dni temu. Gałąź miała częściowo spróchniały rdzeń. Najprawdopodobniej złamała się z powodu starości i pogody - padające ostatnio deszcze powodują nasiąkanie liści i drewna (co zwiększa ich ciężar). W przypadku gałęzi już osłabionych może to doprowadzić do złamania.
- Ale całe drzewo jest w dobrej kondycji, żywotne - zapewnia Paulina Łątka z Centrum Informacji Miasta. - Nadwątlenia konarów czy gałęzi w przypadku tak starych drzew są całkowicie normalnym zjawiskiem i nie zawsze są możliwe do stwierdzenia gołym okiem - nie każda nadpróchniała gałąź jest sucha.
Rzeczniczka przypomina, że aleja co roku zimą jest poddawana pielęgnacji.
- Całość jest w dobrej kondycji, ale oczywiście biorąc pod uwagę to, że są to drzewa wiekowe i jest ich ponad dwieście, nie jest możliwe, by wszystkie były w doskonałym stanie zdrowotnym - dodaje Paulina Łątka.