Szczecinek: Przy pomniku amerykańskich lotników stanęła tablica. Wyjaśnia, kto spoczywa w mogile
Informacja zamieszczona na wspomnianej tablicy wyjaśnia, że w 1944 roku w katastrofie pod Wilczymi Laskami zginęli nie amerykanie niosący pomoc powstańczej stolicy, ale czerwonoarmiści prowadzący akcję dywersyjną.
Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze
Prawdę dotyczącą tego, co stało się przed laty w Wilczych Laskach pomogli wyjaśnić szczecineccy pasjonaci historii - Marcin Możejko i Maciej Grunt, którzy zwrócili uwagę na sporo niejasności wokół wspomnianej katastrofy, a także przeszukali dokładnie teren, gdzie spadł samolot. Prowadzone na miejscu badania pozwoliły w końcu jednoznacznie ustalić prawdziwy przebieg zdarzeń.
- To tablica będąca taką kropką nad "i" akcji, która zaczęła się kilka lat temu wśród amatorów szczecineckiej historii, gdy ta historia tego pomnika i katastrofy budzić pewne wątpliwości. Wtedy Maciej Grunt i Marcin Możejko rozpoczęli i wykonali naprawdę ogromną pracę badawczą. Następnie w badaniach terenowych udało się dobitnie stwierdzić, że znana dotychczas historia miała jednak zupełnie odmienny przebieg. Cieszę się, że ta zamontowana dziś tablica przedstawia pewną prawdę historyczną, a historię moim zdaniem zawsze trzeba odkłamywać - mówi Maciej Makselon, wiceburmistrz Szczecinka.
Napis na wspomnianej tablicy głosi:
Dotychczasowe przekazy o zestrzeleniu amerykańskiego samolotu wracającego znad powstańczej Warszawy 15 listopad a1944 roku nie znajdują potwierdzenia w źródłach historycznych i poszukiwaniach terenowych na miejscu katastrofy.Badania przeprowadzone w latach 2023-2025 wykazały, że w Wilczych laskach koło Szczecinka rozbił się samolot transportowy amerykańskiej produkcji Douglas C-47 Dakota, będący na wyposażeniu Armii czerwonej. Na pokładzie znajdowała się sowiecka, siedmioosobowa załoga - lotniczy i członkowie Ludowego Komisariatu Bezpieczeństwa Państwowego (NKG8) wykonujący tajny lot bojowy z terenu Litwy. Załoga zginęła najprawdopodobniej w wyniku usterki technicznej lub błędu ludzkiego, a nie zestrzeleniem maszyny.Wyjaśnienie tej historii jest wspólnym przedsięwzięciem badaczy lokalnych dziejów i władz Szczecinka, przy współpracy z portalem historycznym szczecinek.org