Toruń: Las Pamięci jako nowa forma pochówku. Symboliczne otwarcie 1.11
Las Pamięci to nowa, ekologiczna alternatywa dla tradycyjnego pogrzebu. Pochówki odbywać się będą w urnach biodegradowalnych. Teren będzie zamknięty, nie będzie możliwości stawiania na nim zniczy, kwiatów ani innych elementów.
W odróżnieniu od tradycyjnych sektorów, w Lesie Pamięci nie będzie pomników ani tabliczek. Informacje o pochowanych osobach pojawią się jedynie w systemie komputerowym, a za zgodą rodzin - w serwisie Grobonet. Miejsce ma zachować naturalny charakter, z wytyczonymi alejkami, ławkami i przestrzenią do zadumy. Znicze i kwiaty będzie można zostawić w jednym, specjalnie przeznaczonym punkcie.
Drzewa przypomną o zmarłych
Las Pamięci ma być odpowiedzią na potrzeby osób, które szukają prostszej i bardziej ekologicznej formy pochówku. Toruń będzie jednym z pierwszych miast w Polsce, które wprowadzą tego typu rozwiązanie na komunalnym cmentarzu.
- Chcemy, by było to miejsce zadumy i refleksji, z poszanowaniem natury. Drzewa, które posadzimy, będą symbolicznie łączyć pamięć o zmarłych z życiem - podsumowuje Jolanta Wolańska, kierownik działu usług komunalnych w zarządzającej cmentarzem firmie Urbitor.
Opłata za pochówek w Lesie Pamięci ma wynosić około 450 zł jednorazowo, bez konieczności późniejszego odnawiania miejsca. - To opłata dożywotnia, nie obowiązuje więc 20-letni okres karencji. Nie trzeba zatem martwić się, że grób zostanie zlikwidowany - wyjaśnia Jolanta Wolańska, kierowniczka cmentarza.
Nowe sektory i zmieniające się zwyczaje
Równolegle na cmentarzu otwarto sektor XIV, który - jak ocenia kierowniczka - będzie zapełniał się przez co najmniej kilka lat. Obecnie w Toruniu odbywa się około tysiąca pochówków rocznie, z czego zdecydowana większość właśnie na Centralnym Cmentarzu. Coraz częściej jednak urny dokładane są do istniejących grobów, dzięki czemu obszar cmentarza powiększa się wolniej niż kiedyś.
Kolumbaria i nowe formy pochówku
Zmieniają się również same formy pochówku. Jeszcze kilkanaście lat temu urny były rzadkością, dziś to już powszechny wybór. - Coraz większym zainteresowaniem cieszą się kolumbaria. To rozwiązanie bezterminowe i tańsze w utrzymaniu. Wiele osób decyduje się na nie z obawy, że za 20 czy 40 lat nikt nie odnowi grobu - mówi Jolanta Wolańska.
Na Centralnym Cmentarzu funkcjonuje już kilka ścian kolumbariów. Pojawiają się też nowe groby murowane, przeznaczone wyłącznie do pochówków urnowych.