Tragiczny weekend na drogach w woj. śląskim. Sześć ofiar śmiertelnych i prawie 300 kolizji. Wciąż wielu nietrzeźwych kierowców

To był trudny weekend dla służb w regionie. Przez trzy dni doszło bowiem aż do 291 kolizji i 15 wypadków. Na skutek tych zdarzeń 16 osób zostało rannych, a 6 straciło życie w czterech wypadkach.

W piątek w Mikołowie 22-letni mężczyzna, kierując samochodem marki Audi, potrącił poruszającego się drogą 49-letniego pieszego, a następnie uderzył pojazdem w drzewo. W wyniku tego zdarzenia pieszy oraz kierowca ponieśli śmierć na miejscu.

W sobotę w Katowicach doszło do 2 wypadków, w których zginęły 4 osoby. Do pierwszego z nich doszło przy ul. Pszczyńskiej (DK86), gdzie kierujący citroenem z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i dachował. Na miejscu zginęła 35-letnia pasażerka. Drugi wypadek miał miejsce przy al. Bielskiej (DK86), gdzie kierujący BMW najechał na tył samochodu marki Fiat. 29-letniej pasażerki fiata będącej w zaawansowanej ciąży, mimo natychmiastowej pomocy lekarzy nie udało się uratować. Dziecko, które przyszło na świat, zmarło w szpitalu.

Ostatni z tragicznych wypadków miał miejsce w Jedlinie w rejonie ulic Wolskiej i Bojszowskiej (pow. bieruńsko-lędziński), nieopodal skrzyżowania z ulicą Świętojańską. 35-letni kierujący samochodem osobowym marki Nissan z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Niestety 35-letni kierujący zmarł w szpitalu.

Ponadto w działaniach weekendowych śląscy policjanci zatrzymali:

• sprawców przestępstw na gorącym uczynku: 163,
• osoby poszukiwane: 94,
• nietrzeźwych kierujących: 87.