Tychy: Miasto jesienią. Spacer po tyskim molo to znakomity pomysł na niedzielny relaks. W jesiennym słońcu jest wyjątkowo atrakcyjny
Paprocany jesienią. Spacer po tyskim molo to znakomity pomysł na niedzielny relaks
Urokliwy spacer nad Jeziorem Paprocańskim to coś, co warto polecić każdemu, zwłaszcza w promieniach jesiennego słońca, które znakomicie wydobywa z krajobrazu pastelowe barwy.
Paprocany to jedna z najpiękniejszych dzielnic Tychów. Położona na południowych obrzeżach miasta otoczona jest pozostałościami Puszczy Pszczyńskiej. Jej dodatkową atrakcją jest Jezioro Paprocańskie, akwen o powierzchni ponad 130 hektarów. Wokół niego biegną ścieżki, które znakomicie służą spacerowiczom, biegaczom, rowerzystom czy rolkarzom.
Jesienią miejsce to zamienia się w prawdziwy raj dla miłośników natury - kolorowe liście drzew i krzewów, spokojna tafla wody i świeże powietrze działają jak magnes. Jest to jedno z ulubionych miejsc wypoczynku nie tylko dla mieszkańców Tychów. Chętnie zaglądają tu także katowiczanie czy mikołowianie.
Jedną z atrakcji jest spacer po molo. Inną wędrówka po paprocańskiej pętli, liczącej niespełna siedem kilometrów trasie, która oplata jezioro.
Tyski zbiornik powstał na potrzeby huty
Paprocański zbiornik powstał w 1796 roku na potrzeby działającej wtedy w tym miejscu huty. Zgromadzona w nim woda służyła do chłodzenia obudowy, napędzania dmuchaw i młota huty. W latach 1986-1992 zbiornik przeszedł rekultywację i pełni rolę rekreacyjną oraz retencyjną.
Nie brakuje tu terenów bagiennych i cieków, stanowiących ostoję ptactwa wodnego. Ten malowniczy zakątek Tychów posiada bogatą faunę i florę. Zarówno osoby szukające ciszy i spokoju, jak i lubiące aktywny wypoczynek znajdą tu coś dla siebie.