W Skępem Feliks Smyk świętował 101 urodziny. Goście przybyli zacni
W Skępem Feliks Smyk świętował swoje piękne urodziny. W tym dniu odwiedziła go Małgorzata Baranowska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej, wicemarszałek województwa Aneta Jędrzejewska, starosta lipnowski Krzysztof Baranowski, Ryszard Szewczyk, przewodniczący Rady Miejskiej w Skępem, burmistrz Rafał Gołębiewski oraz przedstawiciele Urzędu Stanu Cywilnego i Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Skępem.
Jubilat właśnie ukończył 101 lat, chociaż oficjalnie były to jego setne urodziny. Ta rozbieżność wynika z faktu, że w czasie II wojny światowej została sfałszowana data urodzenia, by młody chłopak mógł uniknąć wywiezienia na roboty do Niemiec. Po wojnie, mimo prób, nie udało się tego sprostować.
Lekarz weterynarii i społecznik
Warto podkreślić, że Feliks Smyk w 2000 r. został uhonorowany tytułem „Zasłużony dla Miasta i Gminy Skępe”. W czasie wojny na Lubelszczyźnie działał w partyzantce i szeregach Armii Krajowej. Po ukończeniu weterynarii na UMCS w Lublinie otrzymał nakaz pracy w Skępem. To on stworzył opiekę weterynaryjną w gminie Skępe. Zawsze też udzielał się społecznie. Jest oficerem weteranem Armii Krajowej w stopniu kapitana.
Opiekują się nim naprzemiennie córka i syn, którzy spędzają z ojcem po tygodniu. Pan Feliks ma dwoje dzieci, pięciu wnuków i trzech prawnuków.
- Nieczęsto zdarzają się tak niezwykłe urodziny – mówi Małgorzata Baranowska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej. – Jest mi niezwykle miło, że miałam okazję złożyć życzenia dostojnemu jubilatowi, który tworzył historię Skępego i pracował na rzecz mieszkańców całej gminy. Przeżył wojnę, lata odbudowy kraju i transformację ustrojową. Najwidoczniej życie go zahartowało. Mam nadzieję, że za rok spotkamy się na kolejnych urodzinach.