Wrocław: Budowa nowego kościoła dla wiernych Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X
W tym artykule:
We Wrocławiu powstanie nowy kościół. Będzie należał do Bractwa św. Piusa X
Decyzja o budowie nowej, większej świątyni to odpowiedź na rosnącą liczbę wiernych. Bractwo św. Piusa X podkreśla, że nowa świątynia ma służyć nie tylko jako miejsce modlitwy, ale też jako centrum spotkań dla wiernych tradycyjnej liturgii i nauki katolickiej. Lefebryści we Wrocławiu spotykają się bowiem tylko w kaplicy pw. św. Jadwigi Śląskiej przy ul. Kleczkowskiej.
Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X (FSSPX) to międzynarodowe zgromadzenie kapłanów katolickich, założone w 1970 roku przez arcybiskupa Marcela Lefebvre'a w Szwajcarii. Bractwo powstało w opozycji do części reform Soboru Watykańskiego II, który w latach 60. próbował uwspółcześnić Kościół Katolicki.
Bractwo zachowało tradycyjną Mszę świętą, zwaną trydencką, odprawianą w języku łacińskim, przy ołtarzu, gdzie kapłan stoi tyłem do wiernych. To właśnie ten styl liturgii przyciąga coraz więcej osób, które czują więź z dawnymi tradycjami Kościoła.
Działka, na której budowana jest nowa świątynia, znajduje się przy skrzyżowaniu ulic Opolskiej i Brochowskiej, obok cmentarza Brochowskiego. Została kupiona za 1,25 mln zł. Szacowany koszt budowy i wyposażenia kościoła to co najmniej 3,5 mln zł. Fundacja gromadząca środki na ten cel zebrała dotąd około 1,322 mln zł, a zbiórka nadal trwa.
Nowy budynek jest budowany w stylu romańskim, charakterystycznym dla prostych form architektonicznych. Świątynia przybiera już swoich ostatecznych kształtów, ma grube mury i wąskie okna, a bryły są oparte na prostokątach, walcach i ostrosłupach.
Bractwo popadało w konflikty z papieżami
Założyciel Bractwa, arcybiskup Marcel Lefebvre, był wcześniej misjonarzem w Afryce i przełożonym generalnym zgromadzenia Ducha Świętego. Początkowo Rzym patrzył przychylnie na jego inicjatywę, ale wkrótce pojawiły się konflikty. W 1988 roku Lefebvre bez zgody papieża Jana Pawła II konsekrował czterech biskupów. Papież ogłosił wówczas ekskomunikę, uznając akt za schizmatycki. Decyzję tę cofnął dopiero w 2009 roku papież Benedykt XVI.
Lefebryści zgłaszali krytykę wobec:
- Jana XXIII - za uleganie manipulacjom,
- Pawła VI - za liberalizm,
- Jana Pawła II - za laicyzację.
Oficjalnie Bractwo nie zostaje wykluczone. Watykan uznaje ważność ich sakramentów, choć formalnie nie mają oni pełnego statusu kanonicznego.
Papież Franciszek wprowadził kilka ułatwień dla wiernych Bractwa. W 2015 roku pozwolił kapłanom FSSPX na "spowiadanie w sposób ważny i godziwy", a także umożliwił im udział przy niektórych małżeństwach.
Arcybiskup ostrzegał wiernych przed udziałem w ich mszach
We wrześnu abp Józef Kupny poinformował m.in. w mediach społecznościowych, że lefebryści budują swoją świątynię przy ul. Opolskiej.
- Z tego powodu pojawia się coraz więcej pytań i wątpliwości katolików. W związku z tym wyjaśniam parę ważnych spraw z tym związanych. I jednocześnie proszę o modlitwę za jedność w Kościele [...] Na podstawie aktualnych wytycznych Stolicy Apostolskiej status tegoż Bractwa w Kościele jest kanonicznie nieuregulowany - podkreślił tymczasem metropolita wrocławski.
W odpowiedzi Bractwo opublikowało list otwarty.
- Od 1970 r., kiedy Bractwo Kapłańskie św. Piusa X zostało legalnie założone w Kościele i zatwierdzone przez prawowitą władzę jako stowarzyszenie życia apostolskiego, jesteśmy poddawani nieustannej i niesprawiedliwej krytyce. Nigdy jednak prawowita władza Kościoła nie przeprowadziła procesu w celu potwierdzenia słuszności stawianych nam zarzutów. Wręcz przeciwnie, Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku - napisał niedawno ks. Karl Stehlin w liście otwartym do arcybiskupa Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.