Wrocław: Przebudowa ulicy Zwycięskiej coraz bliżej. Zniknie rondo
Ulica, która „stoi” zamiast jechać
Zwycięska to od lat synonim zdenerwowanego kierowcy. W godzinach szczytu średnia prędkość na tej trasie to zaledwie… 2 km/h. Problemy pogłębiają się zwłaszcza w kierunku Bielan Wrocławskich oraz autostrady A4. Wąskie gardło stanowi również skrzyżowanie z al. Karkonoską, jednej z najbardziej zatłoczonych ulic w całym mieście. Mieszkańcy Ołtaszyna i Partynic od lat apelowali o zmiany. Teraz mają się one wreszcie ziścić. Co się zmieni?
Inwestycja obejmie blisko kilometrowy odcinek od ul. Ołtaszyńskiej do ul. Karkonoskiej. Aby mogła wystartować, najpierw potrzebny jest jej projekt. Do przygotowania dokumentacji projektowej zostało wybrane Wrocławskie Biuro Projektów Drosystem. Koszt opracowania wyniesie 1,2 mln zł. Po podpisaniu umowy z Drosystem, co ma nastąpić na przełomie lipca i sierpnia, firma będzie miała 18 miesięcy na przygotowanie projektu.
Projekt ma być więc gotowy najpóźniej na początku 2027 roku. Bartosz Nowak, wiceprezes Wrocławskich Inwestycji mówi nam, że prace budowlane powinny ruszyć za 2 lata, czyli w drugiej połowie 2027 roku.
Tak ma zmienić się ulica Zwycięska
W ramach rozbudowy ul. Zwycięskiej planowane jest:
- poszerzenie jej jezdni do dwóch pasów ruchu w obu kierunkach (łącznie cztery pasy ruchu),
- likwidacja ronda św. Ojca Pio i zastąpienie go dużym, 4-wlotowym skrzyżowaniem z sygnalizacją świetlną z dodatkowymi pasami do skrętu w lewo i prawo,
- zbudowanie chodników dla pieszych i dwukierunkowych dróg dla rowerów (po obu stronach jezdni),
- zbudowanie przejazdu dla rowerów przy przejściu dla pieszych na wysokości Zwycięskiej 3 (wraz z sygnalizacją świetlną),
- zainstalowanie nowoczesnej sygnalizacji świetlnej w systemie ITS,
- montaż nowego oświetlenia dla jezdni, chodników, dróg dla rowerów, przejść dla pieszych i przystanków,
- wykonanie lub przebudowanie zatok autobusowych i przystanków,
- zbudowanie przystanku autobusowego między pętlą autobusową a rondem św. Ojca Pio,
- przebudowanie zjazdu do hotelu,
- zainstalowanie monitoringu,
- zagospodarowanie wód opadowych i wykonanie Miejskich Kanałów Technologicznych.
Projekt remontu będzie dotyczyć również ulicy Ołtaszyńskiej. Rozbudowana zostanie o dodatkowe pasy do skrętu. Po północnej stronie ronda św. Ojca Pio jezdnia na Ołtaszyńskiej przejdzie korektę, aby można było wybudować tam zatokę autobusową.
Koniec z rondem na Zwycięskiej
Dla wielu największym zaskoczeniem jest plan likwidacji ronda św. Ojca Pio. Choć ronda powszechnie uznawane są za bezpieczniejsze i bardziej płynne formy skrzyżowań, w tym przypadku zdecydowano się na powrót do klasycznego skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. Dlaczego?
Problemem na rondzie św. Ojca Pio jest ogromne natężenie ruchu. Kierowcy często wjeżdżają na rondo, ale już go nie opuszczają, w efekcie blokując innych. Mateusz Szpórnóg z firmy Via Vistula, która doradzała miastu przy tworzeniu „Pakietu dla Południa” (szeregu rozwiązań, które mają poprawić ruch na Jagodnie, Wojszycach oraz Ołtaszynie), podkreśla, że to wyjątkowy przypadek.
- Na rondzie istnieje relacja: nadrzędna - Zwycięska i podrzędna - Ołtaszyńska. W przypadku ronda św. Ojca Pio kierowcy najczęściej przejeżdżają dwie, a nawet trzy ćwiartki ronda i blokują całą jego tarczę. Nie ma wówczas szansy, aby osoba z innego wjazdu skorzystała i w efekcie, stoją obie ulice w obu kierunkach. Jeśli przeprojektujemy skrzyżowanie i zastosujemy na nim sygnalizację, będziemy mogli kontrolować ten ruch. Odbędzie się to kosztem mniejszej przepustowości, ale przynajmniej grupa pojazdów z innego "wlotu" pojedzie do celu - tłumaczył „Gazecie Wrocławskiej” w zeszłym roku Mateusz Szpórnóg.