Wrocław: Wandale szpecą bazgrołami nawet serce miasta. Czyszczenie kosztuje krocie

Wrocławski Rynek to wizytówka miasta, ale nawet tutaj nie brakuje bazgrołów i obraźliwych napisów. Na ścianach kamienic, latarniach czy przystankach regularnie pojawiają się wulgarne hasła i symbole nienawiści. Miasto walczy z tym zjawiskiem, a pomocną dłonią służą sami skazani.

Wrocław RynekRynek we Wrocławiu
Źródło zdjęć: © WP
Michał Perzanowski
- Kolejne elementy mowy nienawiść znikają z przestrzeni Wrocławia. Każdego roku usuwamy ponad 3 tysiące wulgarnych i obraźliwych napisów z fasad wrocławskich budynków. To dzięki działaniom Wrocławskiego Centrum Sprawiedliwości Naprawczej i osobom, które w ten sposób odpracowują zarządzane przez sąd - prace społeczne. Dziś efekty ich działań można zobaczyć na ścianach przejścia Rynek 19 - informuje Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia.

W przejściu pod adresem Rynek 19 grafficiarze wypisali całą masę "tagów" i innych napisów. A przecież to część jednej z najbardziej reprezentatywnych części miasta. Turyści wychodzą stąd na plac z pomnikiem Aleksandra Fredry i wrocławski Ratusz.

Choć usuwanie napisów przynosi widoczne efekty, walka nie jest łatwa. Po pierwsze, nawet następnego dnia mogą się pojawić inni wandale i znów zamalować zabytkowe mury kamienic. Taka sytuacja miała miejsce w tym roku m.in. przy Szkole Podstawowej nr 2:

Sprawców niemal nigdy nie udaje się złapać - działają szybko, pod osłoną nocy i zwykle w maskach.

Mury są odmalowywane przez osoby skazane na prace społeczne. Rąk do pracy nie brakuje.

- To blisko tysiąc osób rocznie. Kuratorzy sądowi kierują te osoby do nas, a my wyznaczamy im zadania. W ten sposób znikają kolejne ślady mowy nienawiści - wyjaśniała nam Ewa Żmuda z Wrocławskiego Centrum Integracji.

Miasto przypomina, że każdy może pomóc w walce z tym problemem. Jeśli ktoś zauważy mowę nienawiści, wystarczy zgłosić to przez formularz dostępny na stronie WCSN.pl.

Przykład? Podczas ostatniej akcji czyszczenia latarni na terenie Wrocławia wydano na to aż 12 tysięcy złotych. A takich interwencji w ciągu roku są setki.

Napisy, bazgroły i niecenzuralne hasła to nie nowość we Wrocławiu. Od lat pojawiają się w przestrzeni miejskiej na świeżo malowanych elewacjach, przystankach, latarniach czy słupach. Usuwanie tych bohomazów generuje ogromne koszty, a rachunki są pokrywane z miejskiej kasy, czyli naszych podatków.

Jak przekazuje wrocławski magistrat, podczas ostatniej akcji czyszczenia latarni, poszło na to 12 000 zł.

Wybrane dla Ciebie
Wejherowo: Złote liście, dynie na każdym rogu, rozgrzewające potrawy
Wejherowo: Złote liście, dynie na każdym rogu, rozgrzewające potrawy
Konin: Giełdę czeka reorganizacja. Parking w nowym miejscu
Konin: Giełdę czeka reorganizacja. Parking w nowym miejscu
Lubuskie: Będzie mocno wiało, wydano ostrzeżenie
Lubuskie: Będzie mocno wiało, wydano ostrzeżenie
Swoszowice: Co kryje wnętrze fortu. Trwają prace konserwatorskie
Swoszowice: Co kryje wnętrze fortu. Trwają prace konserwatorskie
Zielona Góra: Wojciech Niedziółka wykonał koncert skrzypcowy
Zielona Góra: Wojciech Niedziółka wykonał koncert skrzypcowy
Śrem: Godoli po naszymu podczas konkursu gwary
Śrem: Godoli po naszymu podczas konkursu gwary
Warszawa: Ciepło z tuneli metra trafi do miejskiej sieci
Warszawa: Ciepło z tuneli metra trafi do miejskiej sieci
Warszawa: Na Pradze burzą budynki. Powstaną tam nowe osiedla
Warszawa: Na Pradze burzą budynki. Powstaną tam nowe osiedla
Szczecinek: Pchli targ. To można było znaleźć na stoiskach
Szczecinek: Pchli targ. To można było znaleźć na stoiskach
Tychy: Potrącenie pieszego przez autobus. Na miejsce wezwano służby
Tychy: Potrącenie pieszego przez autobus. Na miejsce wezwano służby
Zielona Góra: Kierująca Boltem awanturowała się, samochód pojechał sam
Zielona Góra: Kierująca Boltem awanturowała się, samochód pojechał sam
Wałbrzych: Skradzione rowery i motorower. Włamywacz w rękach policji
Wałbrzych: Skradzione rowery i motorower. Włamywacz w rękach policji