Wybierał na ofiary seniorki. Podbiegał i zrywał im z uszu kolczyki. Bydgoski recydywista już w areszcie
Dyżurny z komisariatu na Szwederowie został powiadomiony o rozboju na Babiej Wsi, gdzie sprawca napadł 75-latkę kradnąc jej złotą biżuterię o wartości 1500 złotych. Były to kolczyki, za które bandyta pociągnął i rozerwał przy tym ofierze uszy. Zawiadomienie w tej sprawie trafiło do policji we wtorek 8 lipca, o godz. 10.30.
Dwa prawie identyczne rozboje
- Natychmiast na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy, po sprawdzeniu czy pokrzywdzona potrzebuje pomocy i ustaleniu szczegółowych okoliczności, rozpoczęli poszukiwania sprawcy, bądź sprawców - mówi kom. Lidia Kowalska, z zespołu komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Jak się okazało sprawca nie poprzestał na tym rozboju. Półtorej godziny później na stanowisko dowodzenia zadzwoniła 73-latka z ulicy Tucholskiej. Kobieta przedstawiła sytuację, z której wynikało, że została napadnięta i okradziona w taki sam sposób.
W tym momencie wszystko wskazywało na to, że obu przestępstw dokonał ten sam sprawca.
Zobacz również: Strzelił bezdomnemu w głowę z broni czarnoprochowej. 25-latkowi z Bydgoszczy grozi dożywocie
"Wnikliwa i żmudna praca kryminalnych ze Szwederowa, już następnego dnia, doprowadziła do zatrzymania 28-latka podejrzewanego o dokonanie obu rozbojów. Bydgoszczanin trafił do policyjnego aresztu" - czytamy w komunikacie policji na temat sprawy.
Za recydywę grożą mu 22 lat więzienia
- Po zgromadzeniu materiału dowodowego mieszkaniec naszego miasta usłyszał zarzuty dotyczące dwóch rozbojów, których dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa. Odpowiadając w recydywie musi liczyć się z wymiarem kary zwiększonym o połowę górnej granicy. Grożą mu ponad 22 lata odsiadki - mówi kom. Lidia Kowalska.
W czwartek, 10 lipca na wniosek policjantów i prokuratora, sąd tymczasowo aresztował go na najbliższe 3 miesiące.