Wygrał "Koło Fortuny". Później został dyrektorem McLarena
Urodzony w Los Angeles w listopadzie 1971 roku Zakary Brown przeszedł drogę od młodego kartingowca do jednego z najbardziej wpływowych menedżerów w świecie motorsportu. Jego kariera łączy pasję wyścigową z niezwykłym talentem biznesowym. To właśnie ta kombinacja pozwoliła mu odmienić losy kultowego zespołu McLaren Racing. Dziś Brown zarządza globalną strukturą wyścigową obejmującą Formułę 1, IndyCar, Formułę E i szereg innych prestiżowych kategorii.
Od gokartu do wielkich wyścigów
Brown rozpoczął swoją przygodę z motorsportem w połowie lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Młody zawodnik z Kalifornii szybko pokazał, że potrafi wygrywać. W ciągu pięciu sezonów kartingowych zgromadził dwadzieścia dwa zwycięstwa. To był czas, gdy kształtował się jego charakter i determinacja.
Perfect wraca z nowym wokalistą. Byliśmy na planie teledysku "Liczby Pi"
Następnym krokiem była Europa, gdzie czekały większe wyzwania. Brown trafił do serii Formula Ford 1600. Jego pierwsze triumfy przyszły na kultowym torze Donington Park w Anglii. To było miejsce, które na zawsze pozostanie w jego pamięci jako symbol przełomu.
Rok 1992 przyniósł udział w Formula Opel-Lotus Benelux Series. Tam Brown konsekwentnie plasował się w czołowej dziesiątce. Kolejny sezon był jeszcze lepszy. Zakończył go na czwartej pozycji, pokazując stały progres i rosnące umiejętności.
Dekada spędzona za kierownicą nauczyła Browna czegoś więcej niż tylko szybkiej jazdy. Poznał mechanizmy funkcjonowania zespołów wyścigowych. Zrozumiał znaczenie sponsorów i partnerów komercyjnych. Te doświadczenia stały się fundamentem jego późniejszej kariery biznesowej.
Budowanie marketingowego imperium
W 1995 roku Brown założył Just Marketing International. Firma miała wypełnić lukę między światem wyścigów a potrzebami marek komercyjnych. Brown rozumiał obie strony równania lepiej niż ktokolwiek inny na rynku.
Przełomem okazało się przekonanie potężnej rodziny France, kontrolującej NASCAR, do otwarcia się na sponsoring firm alkoholowych. To było tabu, które nikt wcześniej nie odważył się ruszyć. W 2005 roku Crown Royal stał się pierwszym sponsorem z branży alkoholowej w historii NASCAR.
Sukces ten otworzył drzwi do kolejnych kontraktów. JMI rozrosło się w największą agencję marketingu motorsportowego na świecie. Brown budował mosty między NASCAR, NHRA, Formułą 1 i innymi seriami. Jego energia i zaangażowanie stały się legendarne w branży.
W 2013 roku JMI zostało przejęte przez CSM, część Chime Communications. Brown osiągnął szczyt jako przedsiębiorca. Miał jednak inne plany. Pragnął wrócić do bezpośredniej pracy z zespołami wyścigowymi.
Transformacja McLaren Racing
Gdy Brown dołączył do McLaren w 2017 roku, zespół przeżywał jeden z najtrudniejszych okresów w swojej historii. Technologia była przestarzała. Infrastruktura wymagała pilnych inwestycji. Kultura organizacyjna potrzebowała głębokiej reformy.
Brown wiedział, że musi zacząć od fundamentów. Pierwszym krokiem była odbudowa strony komercyjnej. Pozyskiwanie sponsorów i partnerów miało przynieść kapitał niezbędny do inwestycji technologicznych. Nowy tunel aerodynamiczny, zaawansowane systemy CFD i nowoczesne zaplecze produkcyjne wymagały ogromnych nakładów.
Strategia Browna okazała się trafiona. Stopniowo McLaren zaczął odzyskiwać konkurencyjność. Zespół wrócił do walki o czołowe pozycje na starcie. Zmieniła się nie tylko technologia, ale całe podejście do zarządzania i rozwoju.
Brown nie zatrzymał się na Formule 1. Pod jego kierownictwem McLaren Racing wszedł do IndyCar, Formuły E, Extreme E i esportu. W 2024 roku dołączyło World Endurance Championship. Ta dywersyfikacja wzmocniła markę i otworzyła nowe źródła przychodów.
Wizja lidera motorsportu
Brown jest znany z odwagi w poruszaniu trudnych tematów. Publicznie wypowiadał się o wprowadzeniu pułapu budżetowego w Formule 1. To rozwiązanie miało wyrównać szanse między zespołami. Brown walczył też o większą różnorodność i zrównoważony rozwój w motorsporcie.
Jego podejście do zarządzania łączy twardą analizę biznesową z pasją fana wyścigów. Brown potrafi podejmować niepopularne decyzje, gdy wymaga tego dobro zespołu. Jednocześnie nigdy nie traci z oczu interesów kibiców. To oni są fundamentem całej branży.
Poza McLaren Racing Brown współzałożył i współwłaścicielem United Autosports. Zespół startuje w międzynarodowych wyścigach sportowych, australijskim Supercars Championship i licznych eventach historycznych. To pokazuje, jak głęboka jest jego pasja do motorsportu.
Brown kolekcjonuje historyczne dokumenty, pamiątki związane z baseballem i hokejem oraz samochody drogowe i wyścigowe. Jego zbiory odzwierciedlają fascynację historią sportu i technologii. To hobby doskonale wpisuje się w charakterystykę człowieka, który żyje motorsportem każdego dnia.