Zmienna pogoda to dziś norma. Rolnicy boją się strat po zimie

Co roku część producentów ponosi straty w uprawach, wynikające z różnych zjawisk atmosferycznych. Nie są obce przymrozki, susza, deszcze nawalne, w ekstremalnych sytuacjach powodzie. Najczęściej rolnicy wskazują, że zmniejszają się ich plony i obniża się jakość (43 proc.), rosną koszty produkcji (30 proc.), widać też opóźnienie w zbiorach (23 proc.). Spora grupa, aż 64 proc., zadeklarowała, że boi się skutków przezimowania.

- Przymrozki, zastoje wodne czy niekorzystne warunki zimowe prowadzą do osłabienia roślin, co bezpośrednio przekłada się na zmniejszenie plonów. Dlatego właśnie tak ważne jest, by przed zimą pamiętać o ubezpieczeniu co najmniej dwóch ryzyk - podstawowego, jakim jest grad, oraz dodatkowego. Dobrym wyborem przed nadchodzącym sezonem będzie to chroniące przed skutkami przezimowania - wskazuje Agnieszka Fajfer-Radwan, ekspertka ubezpieczeń upraw Warta.

Oprócz niestabilności klimatycznej rolnicy zmagają się też z wysokimi cenami nawozów (56 proc.), paliwa i energii (51 proc.) i niskimi stawkami skupach (58 proc.).

- Istotne, że w naszej ofercie w czasie likwidacji szkody istnieje możliwość uzyskania zwrotu kosztów uprawy zastępczej. Oznacza to, że w przypadku szkody całkowitej, np. po silnych przymrozkach, rolnicy nie tylko otrzymują odszkodowanie za utracone plony, ale także środki na ponowne obsianie pola. To realna pomoc, bo strata w uprawach to nie tylko brak plonów, ale również konieczność poniesienia dodatkowych wydatków, by zabezpieczyć przyszłe zbiory. Dzięki temu rolnicy mogą szybciej wrócić do pracy i zminimalizować finansowe skutki nieprzewidzianych zdarzeń - tłumaczy ekspertka.

Jesienią warto pomyśleć o ochronie upraw w okresie zimowym. Każdy rolnik ma obowiązek ubezpieczenia co najmniej połowy upraw od jednego ryzyka, jeśli chce otrzymać dopłaty bezpośrednie. Przy zmiennej aurze warto pomyśleć o szerszym zabezpieczeniu.

- Jesień i zima to okresy szczególnie niebezpieczne dla upraw. Ryzyka związane z przezimowaniem mogą przełożyć się na całoroczne wyniki gospodarstwa. Dlatego warto zadbać o jak najszerszą ochronę - dodaje Agnieszka Fajfer-Radwan.

Źródło: Warta