Wielkopolska: Nieodpowiedzialne zachowanie kobiety. Pociąg minął ją "na centymetry"
Takie zachowanie mogło ją kosztować znacznie więcej niż mandat. Kobietę, która wjechała samochodem na przejazd kolejowy mimo zamkniętych rogatek, pędzący pociąg minął "na centymetry".
Komenda Powiatowa Policji w Szamotułach po kilku miesiącach od zdarzenia ustaliła, kto siedział za kierownicą samochodu osobowego, który utknął na przejeździe kolejowym tuż przed nadjeżdżającym pociągiem.
Do sytuacji doszło w miejscowości Mokrz. Kierująca samochodem wjechała na przejazd kolejowy w momencie, w którym szlaban z prawej strony był już opuszczony. Kobieta objechała go, a następnie próbowała otworzyć te, które zamknęły się w czasie, gdy była już na przejeździe. Ostatecznie jednak wsiadła do pojazdu na kilka sekund przed tym, jak na przejazd wjechał rozpędzony pociąg Intercity. Skład minął samochód "na centymetry", dzięki czemu nie doszło do tragedii.
Nagranie z nieodpowiedzialnego zachowania kierującej trafiło do Komisariatu Policji we Wronkach. Policjanci rozpoczęli ustalanie tożsamości kobiety. Okazało się, że jest to mieszkanka województwa mazowieckiego. Dzięki współpracy wronieckich policjantów z funkcjonariuszami z miejscowości, z której pochodzi kierująca, udało się ją ukarać.
Kobieta otrzymała mandat w wysokości 2 tysięcy złotych i 15 punktów karnych.