Zapora elektroniczna się sprawdza. Powstanie na granicy z Ukrainą

Na polsko-ukraińskiej granicy powstanie zapora elektroniczna. Prace mają ruszyć jeszcze w tym roku i obejmą odcinek w województwie lubelskim. Na początek mowa jest o blisko 70 km zabezpieczenia.
 SG
lublin112.pl

W ubiegłym miesiącu służby graniczne poinformowały, że podlaski odcinek polsko-białoruskiej granicy jest już pod pełnym nadzorem. Mowa o ukończeniu prac nad budową elektronicznej bariery, która pomaga we wzmocnieniu ochrony tego terenu przed napływem nielegalnych migrantów. Obecnie trwają prace przy budowie podobnego zabezpieczenia na granicy z Białorusią w naszym regionie. Jej długość wyniesie około 172 km, składać się będzie z 1800 słupów, 4500 kamer oraz specjalnych czujników. Całość ma być gotowa jesienią tego roku.

Jak zaznaczają przedstawiciele Straży Granicznej, zapora elektroniczna zapewnia nie tylko walkę z nielegalną migracją. Umożliwia bowiem również wykrywanie zdarzeń związanych z przestępczością graniczną, w tym przemytem towarów. Tego rodzaju zabezpieczenia pozwalają również na rozpoznawanie, identyfikację zagrożeń i ich sprawców, gromadzenie materiału dowodowego i podejmowanie działań precyzyjnie ukierunkowanych na zatrzymanie sprawców. Bariera została zaprojektowana w taki sposób, aby zasięg jej działania obejmował całą zaplanowaną do ochrony długość granicy, bez występowania stref martwych, z uwzględnieniem występujących form ukształtowania terenu.

To wszystko sprawia, że Straż Graniczna myśli już o zastosowaniu identycznego rozwiązania na granicy z Ukrainą. Gen. dyw. SG Robert Bagan, komendant główny tej formacji w rozmowie z portalem InfoSecurity24.pl wskazał, planuje się jej budowę wszędzie tam, gdzie tylko będzie to możliwe. Prace mają ruszyć jeszcze w tym roku, właśnie w województwie lubelskim. Na razie mowa jest o odcinku o długości 69 km, jednak zadanie to będzie dalej realizowane obejmując koleje odcinki w stronę Podkarpacia. Komendant zastrzegł jednocześnie, że na polsko-ukraińskiej granicy nie ma planów budowy bariery fizycznej.

Granica Polski z Ukrainą liczy ponad 535 km, z czego 296 km znajduje się w województwie lubelskim. Obecnie w wielu miejscach wzdłuż granicy działają systemy monitoringu wizyjnego, czujniki ruchu, termowizja i radary. Dane z nich przekazywane są do centrów nadzoru, gdzie operatorzy mogą natychmiast reagować. W trudnych terenowo i leśnych odcinkach działają patrole piesze i konne. Z kolei w miejscach najbardziej narażonych na przemyt lub nielegalne przejścia utworzono stałe posterunki i częstsze patrole.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Luzino świętuje 780-lecie miejscowości. Zabawa trwa tu do wieczora
Luzino świętuje 780-lecie miejscowości. Zabawa trwa tu do wieczora
XI Diecezjalna Pielgrzymka do Sanktuarium Świętej Kingi w Nowym Korczynie. Zobacz zdjęcia
XI Diecezjalna Pielgrzymka do Sanktuarium Świętej Kingi w Nowym Korczynie. Zobacz zdjęcia
Zduńska Wola: Sportowa Kępina już działa. Nad zalewem jest coraz więcej mieszkańców
Zduńska Wola: Sportowa Kępina już działa. Nad zalewem jest coraz więcej mieszkańców
Szczecinek: Tłumy na koncercie zespołu LemON
Szczecinek: Tłumy na koncercie zespołu LemON
Lubawa: 12-latek na elektrycznej hulajnodze wpadł pod samochód dostawczy. Nie miał kasku
Lubawa: 12-latek na elektrycznej hulajnodze wpadł pod samochód dostawczy. Nie miał kasku
Kontraktowe przyspieszenie. Były młodzieżowy reprezentant Polski zostaje
Kontraktowe przyspieszenie. Były młodzieżowy reprezentant Polski zostaje
27 tysięcy trupów. Czy Gall Anonim okłamał swoich czytelników?
27 tysięcy trupów. Czy Gall Anonim okłamał swoich czytelników?
Gliwicka Parkowa Prowokacja Biegowa 2025. Ponad 300 biegaczy nie dało się wakacjom
Gliwicka Parkowa Prowokacja Biegowa 2025. Ponad 300 biegaczy nie dało się wakacjom
Podkarpacie: Burze, silny wiatr i możliwy grad. IMGW ostrzega
Podkarpacie: Burze, silny wiatr i możliwy grad. IMGW ostrzega
Mysłowice: Groźny wypadek. 52-latek wymusił pierwszeństwo. Jedna osoba trafiła do szpitala
Mysłowice: Groźny wypadek. 52-latek wymusił pierwszeństwo. Jedna osoba trafiła do szpitala
Ksiądz przyznał się do brutalnego zabójstwa. Zabił kolegę siekierą, a potem podpalił jego zwłoki
Ksiądz przyznał się do brutalnego zabójstwa. Zabił kolegę siekierą, a potem podpalił jego zwłoki
"Panowie i hrabiowie" w Malborku. Stowarzyszenie odpowiada radnemu miejskiemu w "sprawie NSDAP"
"Panowie i hrabiowie" w Malborku. Stowarzyszenie odpowiada radnemu miejskiemu w "sprawie NSDAP"