11‑letni chłopiec ciężko ranny w wypadku. Wjechał rowerem pod samochód
Poważny wypadek z udziałem 11-letniego rowerzysty i osobowego forda miał miejsce w sobotę około 14:30 na ulicy Raciborskiej w Gorzycach. Chłopiec doznał ciężkich obrażeń głowy i wymagał reanimacji.
Pracujący na miejscu policjanci z drogówki, grupy dochodzeniowo-śledczej i biegły z zakresu motoryzacji oraz mototechniki wstępnie ustalili, że 11-latek jechał rowerem po chodniku od Gorzyc w kierunku Bełsznicy. W pewnym momencie nagle zjechał on na jezdnię, prawdopodobnie z zamiarem kontynuowania jazdy po drodze dla rowerów, która znajdowała się po przeciwnej stronie drogi. Wtedy też doszło do zderzenia z prawidłowo jadącym z przeciwka osobowym fordem, którym kierowała 55-letnia mieszkanka powiatu wodzisławskiego.
Policjanci wstępnie ustalili, że rowerzysta nie miał kasku ochronnego. Prawdopodobnie właśnie dlatego jego obrażenia okazały się tak poważne. Okoliczności tego wypadku i jego dokładny przebieg będą teraz wyjaśniali wodzisławscy śledczy.