Chemiczna desykacja nie zawsze jest dozwolona. Zasady, o których trzeba pamiętać
Kiedy desykacja jest możliwa?
W uprawach, gdzie desykacja jest dopuszczona, rolnik musi przestrzegać tych samych zasad, co przy innych zabiegach chemicznej ochrony roślin. Kluczowe jest tu bezpieczne i zgodne z przepisami stosowanie środków ochrony roślin.
O czym trzeba pamiętać?
Zgodnie z przepisami, profesjonalny użytkownik środków ochrony roślin ma obowiązek:
- stosować zasady integrowanej ochrony roślin,
- używać wyłącznie zarejestrowanych środków ochrony roślin,
- kupować środki tylko od legalnych sprzedawców,
- stosować środki zgodnie z etykietą (m.in. dawka, termin, sposób aplikacji),
- przestrzegać minimalnych okresów karencji (od oprysku do zbioru),
- posiadać aktualne szkolenie,
- mieć sprawny i skalibrowany sprzęt,
- dokumentować wszystkie zabiegi ochronne.
Na co zwrócić uwagę przy desykacji?
Przed wykonaniem chemicznej desykacji należy uważnie przeczytać etykietę stosowanego środka. Szczególnie ważne są:
- informacje, czy środek jest dopuszczony do stosowania w danej uprawie,
- minimalny okres karencji, czyli ile dni musi minąć od zabiegu do zbioru.
Nieprzestrzeganie tych zasad grozi przekroczeniem dopuszczalnych poziomów pozostałości środków chemicznych w plonie. To z kolei może mieć poważne konsekwencje – dla zdrowia konsumentów, ale też dla samego rolnika.
Kontrole i sankcje
Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN) kontroluje stosowanie środków ochrony roślin i może badać pozostałości w roślinach. W przypadku nieprawidłowości:
- rolnik może otrzymać zakaz wykonywania zabiegów do czasu ukończenia szkolenia,
- PIORiN może zawiadomić Inspekcję Sanitarną, a także ARiMR – co może wpłynąć na wypłatę dopłat.
Pamiętaj:
Desykacja to zabieg, który ma sens tylko wtedy, gdy jest wykonany legalnie, bezpiecznie i świadomie. W przeciwnym razie – zamiast korzyści – może przynieść poważne straty.