Kierowca a upał – jak zachować koncentrację i uniknąć odwodnienia za kierownicą
Letnie miesiące to czas intensywnych podróży samochodowych, rodzinnych wyjazdów i długich tras pokonywanych często w pełnym słońcu. Choć nowoczesne samochody wyposażone są w klimatyzację, upał wciąż stanowi realne zagrożenie dla kierowcy i pasażerów. Wysoka temperatura wpływa na koncentrację, spowalnia reakcje, a odwodnienie może prowadzić do złego samopoczucia, a nawet zasłabnięcia. Jak więc zadbać o siebie za kierownicą w najgorętsze dni?
Choć klimatyzacja wydaje się oczywistym sprzymierzeńcem w walce z upałem, jej nieumiejętne użycie może przynieść więcej szkody niż pożytku. Różnica temperatury między wnętrzem pojazdu a otoczeniem nie powinna przekraczać 5–7 stopni Celsjusza. Zbyt mocne schłodzenie kabiny może prowadzić do przeziębień, bólów głowy czy spięcia mięśni karku i pleców, co przy długiej jeździe staje się szczególnie uciążliwe.
Warto też regularnie serwisować układ klimatyzacji, nie tylko ze względu na jego wydajność, ale również higienę. Niesprawny filtr kabinowy lub niewyczyszczony parownik mogą być siedliskiem bakterii i grzybów, których obecność w powietrzu przyczynia się do uczucia zmęczenia i rozdrażnienia.
Podczas jazdy w upale organizm traci więcej wody niż zwykle. Objawy odwodnienia, suchość w ustach, senność, ból głowy, spadek koncentracji, mogą być trudne do wychwycenia, a bardzo niebezpieczne w czasie prowadzenia pojazdu. Dlatego najlepszą strategią jest regularne picie wody, niewielkimi łykami, ale często. Warto mieć pod ręką chłodną (ale nie lodowatą) butelkę, najlepiej z filtrem lub w termosie utrzymującym temperaturę.
Unikaj napojów energetyzujących i kawy, choć dają chwilowe pobudzenie, sprzyjają odwodnieniu i po krótkim czasie mogą skutkować nagłym spadkiem energii. Podobnie słodzone napoje gazowane nie są dobrym wyborem, ponieważ obciążają organizm i dają złudne poczucie nawodnienia.
Choć wiele osób nie przykłada do tego wagi, odpowiedni ubiór za kierownicą w upalny dzień potrafi znacząco wpłynąć na komfort jazdy. Wybieraj jasne, przewiewne tkaniny, najlepiej naturalne, takie jak bawełna lub len. Zrezygnuj z obcisłych ubrań i pamiętaj, że w trasie liczy się wygoda, nie pokaz mody. Jeżeli planujesz dłuższą podróż, miej pod ręką dodatkowy T-shirt na zmianę, nawet niewielkie ochłodzenie potrafi dodać energii.
W czasie wielogodzinnej jazdy w wysokich temperaturach przerwy są absolutną podstawą. Co 2–3 godziny warto zatrzymać się, wyjść z samochodu, rozprostować nogi, przewietrzyć organizm i nawodnić się. Wybieraj zacienione parkingi lub stacje z zapleczem gastronomicznym, ale pamiętaj, by unikać ciężkostrawnych posiłków, które w połączeniu z upałem tylko potęgują senność.
Nigdy, nawet na chwilę, nie zostawiaj dziecka ani zwierzęcia w zaparkowanym samochodzie, nawet jeśli auto stoi w cieniu, a szyba jest uchylona. Temperatura wewnątrz pojazdu potrafi wzrosnąć o kilkanaście stopni w zaledwie 10 minut. Takie warunki mogą prowadzić do przegrzania organizmu i utraty przytomności.
Wysokie temperatury osłabiają czujność i wydłużają czas reakcji. Zmęczenie narasta szybciej, a wraz z nim ryzyko błędu. Dlatego latem szczególnie ważna jest ostrożność, unikanie agresywnego stylu jazdy i dostosowanie prędkości do warunków, nawet jeśli droga wydaje się pusta i bezpieczna.
Podsumowując, jazda samochodem w czasie upału wymaga od kierowcy nie tylko uwagi, ale i dbałości o własny organizm. Klimatyzacja, woda, odpowiedni ubiór i przerwy w trasie to podstawowe elementy wakacyjnej strategii bezpieczeństwa. Zadbaj o siebie, wtedy nawet długa podróż w letnim słońcu nie będzie zagrożeniem, a przyjemnością.