Historia Rosalynn Carter. To ona odmieniła wizerunek Pierwszej Damy USA
Rosalynn Carter odmieniła wizerunek Pierwszej Damy Stanów Zjednoczonych, wchodząc na polityczną arenę jako partnerka, doradczyni i inicjatorka zmian. Jej cicha siła przerodziła się w działalność na rzecz zdrowia psychicznego, temat jeszcze długo ukrywany pod warstwą społecznego milczenia.
Dzieciństwo i dorastanie
Urodzona jako Eleanor Rosalynn Smith dorastała w rodzinie, gdzie ceniono ciężką pracę i solidarność sąsiedzką. Utrata ojca w młodym wieku sprawiła, że matka musiała samodzielnie utrzymać dom i dzieci.
Rosalynn szybko doświadczyła codziennych wyzwań i nauczyła się odpowiedzialności, pomagając rodzinie. Z tych skromnych korzeni wyniosła empatię i przekonanie, że każdy człowiek zasługuje na wsparcie.
W młodości związała się z Jimmym Carterem, przyszłym prezydentem USA. Oboje podzielali potrzebę działania na rzecz innych i silne przywiązanie do małej wspólnoty Plains, która pozostała dla nich ważna nawet po przeprowadzce do Waszyngtonu.
Nowe oblicze Pierwszej Damy
Wraz z objęciem Białego Domu przez Jimmiego Cartera w 1977 roku Rosalynn postanowiła nie ograniczać się do reprezentacyjnych obowiązków. Regularnie zasiadała podczas spotkań gabinetu, słuchała analiz politycznych oraz proponowała własne rozwiązania.
Stała się najbliższym powiernikiem prezydenta i rzeczywistą współtwórczynią wielu decyzji politycznych. A to w epoce, gdy kobiety często odsuwano od władzy.
Jej obecność na najwyższym szczeblu rządowym wzbudzała zaskoczenie i uznanie. Znany analityk polityczny powiedział, że Rosalynn Carter miała w Białym Domu więcej do powiedzenia niż większość jej poprzedniczek. Była jedną z nielicznych Pierwszych Dam obecnych na naradach dotyczących bezpieczeństwa narodowego i polityki społecznej.
Walka o godność chorych psychicznie
Największą pasją Carter była walka o prawa osób zmagających się z chorobami psychicznymi. Już podczas kampanii prezydenckiej odwiedzała szpitale psychiatryczne, rozmawiała z pacjentami i ich rodzinami. Jako Pierwsza Dama uczyniła z tej misji swój znak rozpoznawczy.
W czasach, gdy o leczeniu duszy mówiono jedynie szeptem, Carter podniosła ten temat w oficjalnych wystąpieniach, prasie i podczas debat rządowych. Uczestniczyła w konsultacjach Kongresu, promowała ustawodawstwo gwarantujące finansowanie i podnoszenie standardów leczenia.
Z jej inicjatywy powstała Prezydencka Komisja ds. Zdrowia Psychicznego, której działania doprowadziły do przyjęcia Mental Health Systems Act. Dzięki jej nieustępliwości Ameryka zrobiła pierwszy krok ku lepszemu leczeniu zaburzeń psychicznych i uzależnień.
Służba po zakończeniu kadencji
Po odejściu z Białego Domu Carterowie nie wycofali się z życia społecznego. Wspólnie założyli Carter Center w Atlancie, organizację skupiającą się na mediacjach pokojowych, zwalczaniu chorób i promocji demokracji.
Rosalynn nie ograniczała się do działań biurowych. Była bowiem gotowa pracować ramię w ramię z wolontariuszami podczas programów edukacyjnych czy budowy domów dla ubogich poprzez Habitat for Humanity.
Zaangażowała się też w kampanie na rzecz szczepień, eliminacji groźnych chorób i wsparcia kobiet na całym świecie. Zawsze podkreślała, że największą wartość mają działania konkretne, codzienne, pozbawione rozgłosu i spektakularnych gestów.
Choć nigdy nie zabiegała o rozgłos, jej konsekwencja oraz życzliwość wyznaczyły nowy standard obecności kobiet w polityce i sektorze społecznym Stanów Zjednoczonych. Setki tysięcy chorych psychicznie i ich rodzin zawdzięczają Rosalynn Carter życie bez wstydu i dostęp do nowoczesnej terapii. Miliony Amerykanów i ludzi na całym świecie wciąż pozostają pod wpływem jej postawy.