Idealne ciała influencerów pogarszają samoocenę nastolatków. Badania śląskich naukowców w prestiżowym piśmie
Oglądanie influencerów o idealnych sylwetkach w mediach społecznościowych obniża poczucie własnej wartości u nastolatków i młodych dorosłych, szczególnie u kobiet – wykazało badanie przeprowadzone przez naukowców ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, opublikowane właśnie w prestiżowym czasopiśmie "Nutrients".
Blisko 40 proc. badanych doświadczyło obniżenia samooceny
Zespół badawczy pod kierownictwem dr hab. n. med. Mateusza Grajka wykazał, że częste korzystanie z platform takich jak Instagram czy TikTok może prowadzić do nasilonego niezadowolenia z własnego wyglądu.
Badanie przeprowadzono online na grupie 211 respondentów. 37 proc. badanych podało, że oglądanie wysportowanych ciał infuencerów obniżyło ich poczucie własnej wartości. Problem ten w większym stopniu dotknął kobiet. Co ciekawe, obiektywny wskaźnik BMI (body mass index, czyli wyliczany na podstawie wzrostu i wagi wskaźnik informujący, czy mamy prawidłową wagę, niedowagę, nadwagę czy otyłość) nie wpływał tak znacząco na samoocenę, jak treści oglądane w mediach społecznościowych.
Media społecznościowe kreują obraz idealnego ciała
- Współczesne media kreują bardzo zawężony obraz "idealnego” ciała, który jest trudny lub niemożliwy do osiągnięcia, co rodzi frustrację i kompleksy – wyjaśnia dr Mateusz Grajek.
– Młodzi ludzie oceniają siebie przez pryzmat lajków, komentarzy i filtrowanych zdjęć innych użytkowników, co zniekształca ich obraz rzeczywistości – dodaje.
Obniżona samoocena może być czynnikiem ryzyka rozwoju depresji lub zaburzeń odżywiania.
Dezinformacja w mediach społecznościowych
Niepokojącym badaczy problemem jest też dezinformacja zdrowotna. Autorzy pracy zwracają uwagę, że media społecznościowe są pełne pseudonaukowych porad dotyczących odchudzania, suplementacji czy szybkich metod na „idealne ciało”.
– Młodzież często czerpie wiedzę zdrowotną z mediów społecznościowych, a tam roi się od mitów, pseudonaukowych porad i szkodliwych treści – przestrzega Mateusz Grajek.
Zdaniem naukowców niezbędne są szeroko zakrojone działania profilaktyczne. – Musimy nauczyć młodzież odróżniania faktów od fikcji. Edukacja w zakresie higieny cyfrowej i zdrowotnej to dziś jedno z najważniejszych wyzwań – podkreśla dr Grajek.
Rzetelną wiedzę młodzież otrzyma na lekcjach?
Taką wiedzę młodzi ludzie będą mogli posiąść w szkole na lekcjach edukacji zdrowotnej, która będzie nauczana w szkołach od nowego roku szkolnego, czyli od 1 września 2025 r. Już wiadomo jednak, że nie będzie to przedmiot obowiązkowy i zapewne wielu rodziców zdecyduje się nie posyłać dzieci na te lekcje. Nowy przedmiot zastąpi wychowanie do życia w rodzinie.
Edukacja zdrowotna będzie nauczana: w szkołach podstawowych w klasach IV–VIII oraz w szkołach ponadpodstawowych, czyli liceach, technikach i szkołach branżowych.
Zajęcia mają kształtować kompetencje uczniów związane z dbałością o zdrowie przez całe życie oraz budowanie potencjału zdrowotnego własnego i otoczenia. Będą odbywać się w wymiarze 1 godziny tygodniowo przez cały rok szkolny.