Równe traktowanie, nie parytet: mówią Rady Kobiet w regionie
Przedstawicielki Kujawsko-Pomorskiej Rady Kobiet, Grudziądzkiej Rady Kobiet oraz Toruńskiej Rady Kobiet zaprosił prof. dr hab. Andrzej Tretyn, rektor UMK. Spotkanie odbyło się 17 czerwca br. w reprezentacyjnym Collegium Maximum przy pl. Rapackiego w Toruniu. Jego celem była między innymi dyskusja na temat miejsca kobiet w życiu społecznym i ich roli w ważnych instytucjach, w tym na uniwersytecie. Osobną płaszczyznę do rozmów stanowiła kwestia współpracy pomiędzy działającymi w regionie Radami Kobiet oraz obszary, w których skupione w tych ciałach panie mogą działać.
Wiedza i doświadczenie, nie płeć
- Rola kobiet na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu jest ogromna. Mamy ponad 18 tys. studentów, z czego 67 procent stanowią kobiety. Prawie 70 procent pracowników uczelni to panie. Nasz Senat, w którym zasiadają osoby z wyboru, liczy 60 członków. 31 z nich to kobiety - wyliczał na początku spotkania prof. Andrzej Tretyn.
Elżbieta Piniewska, przewodnicząca Sejmiku Województwa podkreśliła natomiast, że na 30 wojewódzkich radnych, tylko 5 to kobiety.
- Przyznaję, że jesteśmy w zupełnie innym miejscu niż 35 lat temu, kiedy odradzał się w Polsce samorząd. Nie znaczy to jednak, że jest dobrze. Mamy bardzo wiele do zrobienia w sprawie obecności kobiet w przestrzeni publicznej, politycznej i samorządowej - powiedziała Elżbieta Piniewska. I zadeklarowała, że jest w stanie wspierać wiele kobiecych inicjatyw w regionie.
- I to nie tylko słowem - dodała.
Głos zabrały także wiceprezydentki dwóch miast - z ramienia Torunia to Dagmara Zielińska, Grudziądza - Róża Lewandowska.
- Jesteśmy bardzo dumni z naszej Toruńskiej Rady Kobiet i to nie tylko dlatego, że była pierwsza w województwie. Dzięki jej działaniom dostrzegamy obszary, które wcześniej były niewidoczne. A mnie osobiście cieszy to, że kobiety pokazują, że są pełnoprawnymi obywatelkami - powiedziała Dagmara Zielińska.
- Jesteśmy na początku naszej drogi, ale kierunek został obrany właściwie. Naszym celem jest to, żeby już nie mówić o parytetach, ale żeby one po prostu były. Żeby liczyła się wiedza i doświadczenie, a nie płeć. I żeby nie trzeba było namawiać kobiet do wzięcia udziału w wyborach, bo one po prostu znają swoje prawa i głosują - podsumowała Róża Lewandowska.
Lepiej poznać miasto i potrzeby
Kolejnym etapem spotkania była prezentacja dotychczasowych dokonań Rad Kobiet. Tu warto wyjaśnić, że w regionie najdłuższy staż ma Toruńska Rada Kobiet. Tę powołano do życia 8 marca 2023 roku. Zrobił to Michał Zaleski, ówczesny prezydent miasta. Toruńska rada była pierwsza w województwie. Kujawsko-Pomorską Radę Kobiet powołał natomiast marszałek województwa Piotr Całbecki. Stało się to w marcu 2024 roku. Najmłodsza jest Grudziądzka Rada Kobiet, która powstała w lutym 2025 roku.
Działania Kujawsko-Pomorskiej Rady Kobiet podsumowała Barbara Ostrowska, jej wiceprzewodnicząca. Opowiedziała o podjętych inicjatywach, m.in. prozdrowotnych i antyprzemocowych. Grudziądzka Rada Kobiet przez zaledwie kilka miesięcy swojej działalności zorganizowała kilka ciekawych spotkań i akcji. To chociażby warsztaty dla przyszłych przedsiębiorczyń czy działania profrekwencyjne dotyczące wyborów prezydenckich.
Toruńska Rada Kobiet pochwaliła się przede wszystkim cyklem akcji pod hasłem "Pełną Piersią". W jej ramach odbyły się wydarzenia związane z profilaktyką przeciwnowotworową, przemocą, molestowaniem w przestrzeni publicznej. Przedstawicielki rady skupiają się także na tym, by lepiej poznać Toruń i potrzeby jego mieszkańców. Stąd wizyty m.in. w Fundacji "Ducha", Tumulcie, Hospicjum "Nadzieja" czy w "Sercowni". To właśnie z tą ostatnią placówką rada nawiązała ścisłą współpracę - zorganizowano pomoc lekarską dla kobiet w kryzysie bezdomności czy pomoc w dystrybucji jedzenia. Teraz tworzone jest tam specjalne pomieszczenie dla pań.
Będzie kolejny kongres w Toruniu
- Te działania są jednocześnie lekcjami życia. Na początku pomyślałyśmy, że stworzymy dla tych kobiet kącik z kosmetykami, perfumami...tak, by mogły się pomalować, poczuć się lepiej. Okazało się, że kompletnie nie rozumiałyśmy ich życia, życia w kryzysie bezdomności. Te osoby robią wszystko, by ukryć swoją kobiecość, by być bezpłciowe. Inaczej są narażone na przemoc, w tym tę seksualną - opowiedziała Katarzyna Czachowska, wiceprzewodnicząca Toruńskiej Rady Kobiet.
Agata Chyżewska-Pawlikowska, przewodnicząca TRK zapowiedziała natomiast, że 18 października odbędzie się IV Regionalny Kongres Kobiet.
- Ubiegłoroczna edycja tego wydarzenia przyciągnęła tłumy, była bardzo udana. Liczymy na powtórkę jesienią - powiedziała.
Działaczki Rad Kobiet w regionie zgodziły się, że głównym problemem tego typu organizacji jest brak finasowania. Zadeklarowały też współpracę i podejmowanie wspólnych działań w obszarze edukacji, zdrowia, przeciwdziałania przemocy i wykluczeniu.